Oceny piłkarzy Arki za mecz ze Śląskiem Wrocław:
Konrad Jałocha 6,92 – Właściwie bezrobotny, w dużej mierze dzięki kolegom z obrony, którzy wyłączyli z gry Moriokę i Mervo. Ocena redakcji: 6
Damian Zbozień 7,34 – Udanie zastąpił Tadeusza Sochę. Już w 9. minucie mógł zdobyć bramkę, ale jego uderzenie z powietrza obronił Pawełek. Bardzo aktywny z przodu - po jego wrzucie z autu bliski zdobycia gola był Marcjanik. Musi uważać w defensywie, bo sprokurował kilka fauli bliżej pola karnego Arki. Ocena redakcji: 7
Michał Marcjanik 7,27 – Michał znakomicie pilnował Mervo, nie pozwalając napastnikowi Śląska na dojście do dobrych sytuacji. Powinien zdobyć swojego premierowego gola w ekstraklasie, ale w dobrej sytuacji uderzył nad poprzeczką. Ocena redakcji: 7
Dawid Sołdecki 6,55 – Jeżeli gol w Białymstoku był częściową rehabilitacją za słabą postawę w spotkaniu z Jagą, mecz ze Śląskiem był tej rehabilitacji dopełnieniem. Sołdecki był mniej „widoczny” jeśli chodzi o interwencje w defensywie, ale spisał się bez zarzutu. Ocena redakcji: 7
Marcin Warcholak 7,75 – Powrót Marcina jakiego chcemy oglądać w każdym meczu. Wywalczył rzut karny po świetnym wejściu w szesnastkę gości, był niezwykle aktywny z przodu, dobrze współpracował z kolegami z drugiej linii. Znalazł się w jedenastce kolejki Ekstraklasy i Canal + Ocena redakcji: 8
Antoni Łukasiewicz 7,57 – Właściwie przy każdym występie Antoniego moglibyśmy napisać to samo. Organizujący grę w drugiej linii, harujący w środku pola, walczący do upadłego w pojedynkach fizycznych z rywalami. W sobotę rozegrał kolejne bardzo dobre spotkanie. Te słabe można policzyć na palcach jednej ręki. Ocena redakcji: 7
Yannick Sambea 6,6 - Zmuszony do opuszczenia placu gry z powodu kontuzji (z czego był bardzo niezadowolony). W ciągu 37 minut pokazał próbkę swoich możliwości - szczególnie imponowały dokładne przerzuty na drugą stronę boiska. Ocena redakcji: 6
Marcus da Silva 8,27 – Kolejny świetny występ Marcusa. Znowu pewnie wykorzystał jedenastkę (3. gol w tym sezonie we wszystkich rozgrywkach), a miałby na koncie dwa gole, gdyby nie zmiana decyzji sędziego, który ostatecznie odgwizdał spalonego przy kolejnej akcji skrzydłowego Arki. Potem dogrywał piłkę w sytuacji w której bliscy zdobycia bramki byli Szwoch i Błąd, a następnie dośrodkowywał z narożnika przy golu Siemaszki. Motor napędowy Arki. Ocena redakcji: 8
Mateusz Szwoch 8,31 – Jego forma idzie w górę, a w 3 ostatnich meczach był wyróżniającym się zawodnikiem Arki. W końcówce bliski zdobycia gola (ostatecznie minął się z piłką). Znalazł się w jedenastce kolejki Ektraklasy i Canal +. Ocena redakcji: 7,5
Miroslav Božok 7,22 – Najlepszy mecz kapitana w tym sezonie. Kluczowe podanie do Warcholaka przy sytuacji z karnym. Praca na boisku i zadziorność za którą niestety otrzymał już trzecią żółtą kartkę w sezonie. Ocena redakcji: 7,5
Dariusz Zjawiński 6,23 - Tym razem mniej widoczny, ale jak widać trener docenia jego pracę, konsekwentnie stawiając na Zjawę od pierwszej minuty. Brakowało mu sytuacji do zdobycia bramki. Ocena redakcji: 6
Adam Marciniak 6,68 - 90 minut w meczu pucharowym we wtorek i 53 w ligowym w sobotę. Pojawił się na placu gry wcześniej z powodu kontuzji Sambei i wypadł nieźle. Większość osób widziała go jako konkurencję dla Warcholaka, a ex-obrońca Cracovii udanie zwiększa liczbę opcji w środku pola. Ocena redakcji: 6,5
Rafał Siemaszko 7,7 – Po wejściu na boisko robił to, co potrafi najlepiej - harował z przodu, próbując skonstruować akcje zaczepne na połowie gości. Raz w niekonwencjonalny sposób rozprowadził kontrę, zatrzymując piłkę wślizgiem. Dwie minuty przed końcem idealnie znalazł się w polu karnym Śląska, intuicyjnie uderzył piłkę, a ta wpadła do bramki między nogami Pawełka. W tym sezonie Siema trafia średnio co 90 minut, licząc ligę i Puchar Polski. Ocena redakcji: 7