W meczu z Niecieczą pod lupę wzięliśmy obu skrzydłowych Arki Gdynia. Zarówno Paweł Wojowski, jak i Aleksander Jagiełło to młodzieżowcy, od których jednak w Gdyni wymaga się wiele. Sprawdźmy zatem jak poradził sobie w meczu z liderem wypożyczony z Legii Jagiełło.
Gole |
1 |
Asysty |
0 |
Strzały celne |
1 |
Strzały niecelne |
2 |
Podania celne |
7 |
Podania niecelne |
3 |
Podania kluczowe |
1 |
Dośrodkowania |
6 |
Dryblingi |
4 |
Faule |
0 |
Faulowany |
1 |
Straty |
5 |
Przechwyty |
6 |
Wiele o grze Olka Jagiełło mówią podania. Wykonał ich zaledwie 10, z czego 7 celnych. Bardzo rzadko był przy piłce, zwłaszcza po zmianie stron. Głównie, gdy dostawał piłkę szukał ofensywnych rozwiązań. 6 razy dośrodkowywał w pole karne Niecieczy, ale dwa dośrodkowania zostały zablokowane. Pozostałe przeważnie były zbyt wysokie dla zawodników atakujących.
Uwagę przykuwa spora liczba odbiorów. Jak na skrzydłowego 6 przechwytów to dużo i za to należy Olka pochwalić. Kilka razy zgarnął bezpańskie piłki, a dwa razy popisał się ładnym odbiorem piłki. Z zawodników ofensywnych pracuje najczęściej w odbiorze, atakując mocno i nisko na nogach swojego rywala. Zdarzyło mu się źle opanować piłkę, co kończyło się stratą. Podjął cztery udane próby dryblingów, przeważnie sfinalizowane centrami.
To był jeden z lepszych meczów Olka Jagiełło w Arce, ale cały czas mamy wrażenie, że stać go na dużo więcej. Oby ten pierwszy gol odblokował go w stu procentach, tak by pokazał pełnię umiejętności.
Średnia ocen kibiców - 5.66