W przegranym 0:4 spotkaniu Arki z Puszczą Niepołomice odnotowaliśmy dwa debiuty. W wyjściowej jedenastce gdynian po raz pierwszy wybiegł Haris Memić, a w żółto-niebieskich barwach w ogóle zadebiutował Łukasz Wolsztyński.
26-letni napastnik zagrał przy Kusocińskiego w pełnym wymiarze czasowym. W 6. minucie miał bardzo dobrą okazję do otwarcia wyniku, ale jego strzał okazał się lekki i nie sprawił problemów Mateuszowi Górskiemu. Po faulu na byłym piłkarzu Górnika Zabrze podopieczni Dariusza Marca mieli też rzut wolny, po którym Adam Deja groźnie uderzył na bramkę gospodarzy. W ogólnym rozrachunku nie da się jednak ocenić tego występu pozytywnie. Mamy natomiast nadzieję, że w następnych kolejkach Wolsztyński będzie prezentował się na placu gry znacznie lepiej.
Mimo fatalnego wyniku drużyny gratulujemy debiutu, życzymy powodzenia w dalszej fazie rundy wiosennej.