Daniel Kajzer – 2,49. Przy drugim golu dla gości zachował się dramatycznie, bo bramkarz nie ma prawa dać się przelobować przy stałym fragmencie gry. Golkiper żółto-niebieskich coraz częściej popełnia kardynalne błędy w ustawieniu i ostatnich występów z pewnością nie może zaliczyć do udanych.

Przemysław Stolc – 3,66. Przy pierwszej bramce dla gości zostawił masę miejsca Rogali, całkowicie gubiąc orientację boiskową. Później był centymetry od zaliczenia samobója. Wychowanek UKS-u Cisowa jest w słabej dyspozycji, a i tak wygląda na najrozsądniejszy wybór na prawej stronie defensywy – to wiele mówi o słabości kadry żółto-niebieskich.

Martin Dobrotka – 3,92. Na przestrzeni całego meczu wyglądał na najbardziej charakternego zawodnika w defensywie, nie można mieć zastrzeżeń do jego ambicji. Natomiast był też zamieszany w stratę obu goli – przy pierwszym spóźnił się z interwencją przy wstrzeleniu piłki przez Rogalę, przy drugim zgubił krycie Jędrycha.

Ołeksandr Azacki – 3,54. Przy pierwszej bramce katowiczan Arak wykiwał go jak dziecko. Ukraiński stoper po udanym wejściu w I ligę z tygodnia na tydzień prezentuje się słabiej i ma coraz mniej do powiedzenia przy stałych fragmentach gry.

Dawid Gojny – 3,95. On także wyraźnie obniżył loty w porównaniu z początkiem rundy. W sobotę brakowało z jego strony wejść ofensywnych, celnych dośrodkowań, a i w obronie kilkukrotnie błędnie przewidział zachowania rywala.

Mateusz Stępień – 4,27. Dobrze zaczął, zanotował ładną asystę, a chwilę później był bliski strzelenia gola po dynamicznym wbiegnięciu w szesnastkę. Niestety im dalej w mecz, tym bardziej gasł w oczach. Dodatkowo obciąża go głupi faul, po którym ,,Gieksa” otrzymała rzut wolny, a następstwem tego wydarzenia było drugie trafienie gości.

Sebastian Milewski – 3,81. Miał problem z czytaniem gry, włączeniem się do meczu. Nie zapewnił drużynie stabilności w środku pola, przegrywał pojedynki, a słabej postawy w destrukcji nie zrekompensował w żaden sposób w grze do przodu.

Janusz Gol – 3,53. Całkowicie przepadł, szwankowała u niego celność podań, był o tempo spóźniony. Jego brak zdecydowania miał spory wpływ na fakt, że Arka przegrała w tym spotkaniu środek pola.

Hubert Adamczyk – 4,71. Nareszcie dał próbkę swoich umiejętności, jakie pokazywał w zeszłym sezonie – w pierwszej części rywalizacji najpierw jego znakomite prostopadłe podanie napędziło asystującego Stępnia, potem świetne techniczne zagranie stworzyło temu samemu zawodnikowi komfortową sytuację do strzału, a przypieczętowaniem udanych 45 minut była ładna asysta przy drugim golu Czubaka. Tyle, że w drugiej połowie już ,,Adams” utonął w przeciętności.

Mateusz Żebrowski – 2,70. Kolejny dowód na to, jak fatalnie zbilansowana jest kadra Arki, jak wąskim wachlarzem personalnym dysponuje Hermes. Owszem, Haydary’ego należało posadzić na ławce rezerwowych, bo w pierwszych meczach wiosny spisywał się znacznie poniżej oczekiwań. Ale zbawieniem lewego skrzydła nie będzie drewniany ,,Żebro”. W sobotę mogliśmy się o tym znów przekonać.

Karol Czubak – 7,57. Między 23-latkiem a resztą drużyny widać w tej chwili przepaść. Współczujemy ,,Czubiemu” słuchania gorzkich słów dotyczących postawy zespołu, bo mimo że są one niezbędne, to akurat do napastnika ciężko mieć o cokolwiek pretensje. Przeciwko GKS-owi znów ciągnął całą ekipę na swoich barkach. Strzelił dwa gole, łącznie w tym sezonie ma już ich na koncie siedemnaście, a jego zadziorność w polu karnym przeciwnika jest nieoceniona. Napiszemy to jeszcze raz – snajper Arki przerasta tę ligę.

Omran Haydary – 3,13. Posadzenie go na ławce miało wyzwolić w Afgańczyku sportową złość i chęć udowodnienia własnej wartości po wejściu na boisko. Plan nie wypalił. Skrzydłowy zaliczył kolejny na wiosnę niemrawy występ, nie potrafił się wyzwolić z oków defensywy rywala.

Michał Bednarski – 3,57. Zmienił słabego Gola, żeby pomóc w odzyskaniu środka pola i przesunąć akcenty w grze bliżej bramki Szczuki. W poprzednim sezonie wyrobił sobie łatkę zadaniowca, ale w tej kampanii z realizacji takich bieżących misji 23-latek się nie wywiązuje.

Luan Capanni – grał za krótko, by zostać oceniony.


Średnia ocen

6,31 – Karol Czubak

5,86 – Omran Haydary

5,85 – Dawid Gojny

5,76 – Marcel Predenkiewicz

5,74 – Kacper Krzepisz

5,59 – Sebastian Milewski

5,58 – Janusz Gol

5,45 – Michał Molenda*

5,44 – Hubert Adamczyk

5,28 – Martin Dobrotka

5,20 – Kacper Skóra

5,04 – Ołeksandr Azacki

4,99 – Christian Aleman

4,87 – Luan Capanni

4,86 – Adrian Purzycki, Mateusz Stępień

4,80 – Przemysław Stolc

4,77 – Bartosz Rymaniak

4,71 – Daniel Kajzer

4,67 – Jerzy Tomal

4,56 – Marcel Ziemann

4,36 – Michał Marcjanik

4,15 – Mateusz Kuzimski

3,96 – Michał Bednarski

3,95 – Mateusz Żebrowski

*Molenda był oceniany tylko w jednym meczu


Wybierani piłkarzem meczu

7 – Karol Czubak

5 – Omran Haydary

3 – Kacper Krzepisz

2 – Janusz Gol, Hubert Adamczyk, Dawid Gojny, Kacper Skóra

1 – Przemysław Stolc, Michał Molenda, Bartosz Rymaniak