W najbliższym sezonie praktycznie nie opłaca się... walczyć o awans do II ligi, bo może go nie dać nawet mistrzostwo w swojej grupie. By zostać promowanym szczebel wyżej należy wygrać jeszcze dwie rundy barażowe z najlepszymi zespołami z siedmiu pozostałych regionów. Większość klubów zamiast zbroić się postawiło zatem na przebudowę drużyny, redukując liczbę doświadczonych zawodników. Nie inaczej było w Gdyni. Ze względu na finansowe cięcia, długo pod znakiem zapytania stał sam występ Arki II w III lidze. 30 maja podaliśmy informację, że Arka najprawdopodobniej wycofa rezerwy i wówczas faktycznie rezygnacja z zaplecza pierwszego zespołu była niemal przesądzona. Na szczęście sztab szkoleniowy Arki wraz z wiceprezesem Michałem Globiszem postawił mocno na swoim, argumentując, że zespół rezerw jest niezwykle ważny ze szkoleniowego punktu widzenia i klub dzięki kilku sponsorom znalazł środki na zgłoszenie Arki II.
Po najbliższym sezonie czeka nas spora reorganizacja niższych lig. Pozostanie tylko jedna II liga, a zatem z tym szczeblem rozgrywek pożegnają się zespoły z miejsc 9-18 w obu grupach. Dodatkowo, Okręgowe Związki Piłki Nożnej zostały zobligowane do ustalenia zasad funkcjonowania III i niższych lig w danym okręgu od sezonu 2014/2015. W najgorszym razie III ligę bałtycką może opuścić siedem ostatnich zespołów, więc utrzymania może nie dać nawet 10. miejsce w tabeli. Czy Arkowców stać na zajęcie tak dobrego miejsca jak w zeszłym sezonie, gdy uplasowali się na 8. pozycji?
Trener Grzegorz Witt dostał do dyspozycji najmłodszą kadrę w lidze, w której wszyscy piłkarze mają status młodzieżowców. Najstarsi - Filip Patok i Kamil Haberka to 20-latkowie, a w wielu meczach trener Witt będzie korzystał nawet z zawodników z rocznika 96. Arkę po wielu latach opuścił obrońca Piotr Robakowski, który ma za sobą dobry sezon oraz piłkarze z roczników 92 i 93: Kamil Patelczyk, Adam Bębenek, Fabian Słowiński i Karol Róg. Co ciekawe oprócz Fabiana, który po oblanych testach w Radomiaku Radom trafił dzisiaj do Gwardii Koszalin, pozostali wciąż szukają nowych klubów. Z Arki odeszli także Radosław Strzelecki i skrzydłowy Patryk Zenik, którego testuje Polonia Gdańsk. Ze względu na sytuację finansową Arka zrezygnowała z pozyskania nowych piłkarzy, a jedynymi wzmocnieniami rezerw mają być Japończyk Tomoki Fujikawa oraz Brazylijczyk Marco Aurelio. Obaj zagrali kilka sparingów, w których pokazali się z dobrej strony, zbierając dobre recenzje od trenera i kolegów z zespołu.
Na kogo liczymy najbardziej? Najbliżej pierwszego zespołu jest środkowy pomocnik Michał Nalepa. Po świetnej wiośnie i udanych Mistrzostwach Polski, kibice proponowali jego kandydaturę trenerowi Pawłowi Sikorze, ale ten zdecydował się pozostawić w kadrze sprawdzonych Piotra Pietkiewicza i Michała Gałeckiego, czyli zawodników o podobnych parametrach co Michał. Dla zawodnika pochodzącego z Redy to będzie pierwsza runda na szczeblu seniorskim i będzie pod czujną obserwacją. W Arce zdecydował się zostać także Robert Sulewski, który ma za sobą występy w reprezentacji Polski U-19 oraz sporo udanych meczach w juniorach. Sulewski będzie w najbliższej rundzie kapitanem rezerw. To ofensywnie usposobiony prawy obrońca, który w sparingach zaliczał sporo asyst i warto poddać go testowi także w meczach domowych rezerw. Miejmy nadzieję, że wraz z innymi niedawnymi medalistami MP udźwigną ciężar gry w III lidze i zdołają przekonać do siebie sztab szkoleniowy pierwszego zespołu.
Pierwszy mecz Arkowcy rozegrają w niedzielę z Gwardią Koszalin. Początek o godzinie 17:00 na Narodowym Stadionie Rugby, który także w tym sezonie będzie domem zespołu Grzegorza Witta.
mazzano