Pavels Steinbors 5,12 - bramki dla Cracovii padły po strzale z bliska i rzucie karnym, ciężko więc winić za nie łotewskiego bramkarza. Brakuje mu często zdecydowania w sytuacjach w których przydałoby się wyjść z bramki i wykopać piłkę. Z kolei przy dośrodkowaniach z rzutów rożnych często wychodzi zbyt pochopnie. Ocena redakcji: 5
Damian Zbozień 3,27 - nie zablokował dośrodkowania Dąbrowskiego po którym padł pierwszy gol dla Pasów. Poza tym na liczniku 19 meczów i wciąż zero goli i asyst. Powoli z transferu solidnego zaczyna się stawać bardzo przeciętnym. Ocena redakcji: 3
Krzysztof Sobieraj 4,66 - raz świetnie się ustawi, w tempo wyjaśni sytuację wślizgiem, innym razem zwleka za długo z wybiciem i prowokuje groźne sytuacje. Kolejny raz nie zrozumiał się ze Steinborsem, blokując przeciwnika i czekając na reakcję bramkarza. Ocena redakcji: 4
Michał Marcjanik 3,72 - mocno obniżył loty, zdarzają mu się głupie błędy w obronie, gra zbyt nerwowo. Sposób gry Arki wymusza na nim posyłanie długich piłek do przodu, co często oznacza łatwą stratę. Ocena redakcji: 4
Marcin Warcholak 3,15 - nabicie Szczepaniaka omal nie poskutkowało jedną z najbardziej kuriozalnych bramek jakie obejrzelibyśmy w tym sezonie. Wydawało się, że będzie solidnym punktem na wiosnę, a tu zanotował słaby występ. Nie upilnował Piątka, potem wystawił rękę i Cracovia dostała rzut karny. Ocena redakcji: 3
Antoni Łukasiewicz 4,04 - zwykle wykonuje czarną robotę w środku, nie jest postacią pierwszoplanową, ale w poniedziałkowym pojedynku po prostu w ogóle nie było go widać. Zabrakło opanowania sytuacji i spokoju w środku pola. Ocena redakcji: 4
Adam Marciniak 3,59 - na początku meczu zaliczył trzy faule i cud, że nie skończył spotkania z żółtą kartką na koncie. Nie stanowił mocnego punktu środka pola, gdzie Arka miała duże problemy z utrzymaniem piłki. Ocena redakcji: 3
Luka Zarandia 4,55 - oddał słaby strzał na bramkę Sandomierskiego po dograniu Bożoka. I to by było tyle. Tym razem w parze z błyskotliwością nie poszła efektywność. Ocena redakcji: 4,5
Mateusz Szwoch 4,31 - rok bez gola z gry. Więcej o grze Szwocha pisaliśmy w tym artykule. Ocena redakcji: 3
Miroslav Bożok 2,9 - bardzo, bardzo bezproduktywny. Niby biega na lewym skrzydle, ale z jego gry nic nie wynika. Zarobił żółtą kartkę za kolejny ostry faul. Ocena redakcji: 2
Przemysław Trytko 2,84 - ciężko nie najszybszemu napastnikowi pograć więcej z przodu gdy za jego plecami jest dziura. W poprzednim meczu z Cracovią zdobył bramkę, w pierwszej połowie tego meczu nie miał pół sytuacji. Zmieniony w przerwie. Ocena redakcji: 3
Rafał Siemaszko 5,06 - wszedł na drugą połowę, ale wiele nie był w stanie zdziałać. Ocena redakcji: 5
Dariusz Formella 3,18 - równie bezbarwny jak Bożok. Lewa strona drugiej linii niestety wygląda bardzo słabo. Ocena redakcji: 3