Sonda
Jak oceniasz start Arki w sezonie 2015/2016?
Arka z najlepszym startem od powrotu do I ligi.
Na konferencji prasowej przed meczem z Sandecją, Krzysztof Sobieraj apelował o wstrzymanie się z ocenami startu Arki w obecnym sezonie, przynajmniej do końca spotkania z drużyną z Nowego Sącza. Dziesiąta kolejka miała być pierwszym momentem weryfikacji oczekiwań i odpowiedzią na pytanie czy Arka dołączy do czołówki tabeli i stać ją będzie na walkę o najwyższe lokaty. Do 45 minuty wczorajszego spotkania wydawało się, że ocena nie wypadnie zbyt pozytywnie, jednak po mocnej dyskusji w szatni i znakomitej drugiej połowie piłkarze wywalczyli ważne 3 punkty i zanotowali najlepszy start od powrotu do pierwszej ligi.
Arka zaczęła obecny sezon od dwóch zwycięstw i remisu. Siedem punktów zdobytych w trzech meczach napawało optymizmem, ale wkrótce nastąpił lekki regres formy. Kolejne cztery spotkania bez zwycięstwa stonowały nieco nastroje wokół drużyny. Arka podniosła się jednak w najlepszym możliwym momencie, wygrywając z Miedzią w Gdyni. Passa meczów bez zwycięstwa zmieniła się w serię bez porażki, która trwa już pięć spotkań. Co warte podkreślenia, siedem z dziewięciu zdobytych w tym czasie punktów Arka wywalczyła w Gdyni.
Jak wygląda dorobek Arki po dziesięciu kolejkach obecnego sezonu w porównaniu z podobnym okresem w poprzednich czterech sezonach?
Sezon 2011/12
Powrót do pierwszoligowej rzeczywistości okazał się być ciężki. W pierwszych czterech kolejkach Arkowcy ugrali zaledwie dwa punkty, a pierwszy komplet przyszedł dopiero w piątej kolejce, po zwycięstwie z Olimpią Elbląg. Do dziesiątej serii gier jeszcze tylko raz udało się sięgnąć po 3 punkty (wygrana z Dolcanem).
Sezon 2012/13
Arka zaczęła ten sezon w kratkę. W pierwszych czterech meczach zdobyliśmy siedem punktów, by potem zanotować serię trzech porażek z rzędu. Ostatecznie po kolejnych dwóch wygranych i remisie wylądowaliśmy na siódmym miejscu w tabeli.
Sezon 2013/14
Trzeci sezon w I lidze zaczął się nieźle (10 punktów w pięciu pierwszych meczach), ale później przyszła porażka u siebie z Okocimskim i seria trzech meczów bez zwycięstwa, przerwana wygraną w Bełchatowie po golu Jarzębowskiego.
Sezon 2014/15
Jeśli chodzi o bilans, poprzedni sezon to kopia pierwszego po spadku z Ekstraklasy. Zaczęło się od dwóch remisów i zwycięstwa, ale potem było już znacznie gorzej. W kolejnych sześciu meczach Arka zdobyła zaledwie dwa punkty, by w 10. kolejce zwyciężyć z Wisłą Płock.
Arka po 10. kolejkach I ligi |
|||||||
SEZON |
PUNKTY |
ZWYCIĘSTWA |
REMISY |
PORAŻKI |
BRAMKI |
MIEJSCE PO 10. KOLEJCE |
MIEJSCE NA KONIEC SEZONU |
2011/12 |
10 |
2 |
4 |
4 |
11-14 |
13. |
7. |
2012/13 |
14 |
4 |
2 |
4 |
11-7 |
7. |
5. |
2013/14* |
14 |
4 |
2 |
4 |
12-8 |
10. |
4. |
2014/15 |
10 |
2 |
4 |
4 |
12-16 |
13. |
10. |
2015/16 |
16 |
4 |
4 |
2 |
14-12 |
5. |
? |
*Mecz 9. kolejki z Górnikiem Łęczna został przełożony na późniejszy termin. Do bilansu wliczono mecz 11. kolejki z ROW Rybnik (0:2)
Jak widać, do tej pory Arce brakowało stabilizacji i regularnego punktowania w pierwszej fazie sezonu. Bilans zwycięstw i porażek albo był na równi, albo z kolei nie potrafiliśmy wygrywać. W tym sezonie Arkowcy nie tylko punktowo zanotowali najlepszy start sezonu od powrotu w szeregi I ligi, ale strzelili też najwięcej bramek (a przecież pamiętamy ilu jeszcze znakomitych sytuacji nie wykorzystali).
Dlatego też widać, jak ważne było wczorajsze zwycięstwo z Sandecją. Liga w tym sezonie jest niezwykle wyrównana, ale powoli zaczyna się tworzyć czołówka, która w najbliższych tygodniach może zwiększyć przewagę nad resztą stawki. Arka traci tylko trzy punkty do lidera, a w ciągu najbliższych dwóch tygodni zmierzy się z dwiema ostatnimi drużynami w tabeli, co stwarza szansę na dłuższy pobyt na czołowych miejscach. Oby wynik osiągnięty w dotychczasowych dziesięciu meczach stanowił trampolinę do skoku na jak najwyższą pozycję w dalszej części sezonu.