Trener Rafał Górak został trenerem GKS-u Katowice 21 czerwca, zastępując na tym stanowisku Wojciecha Stawowego. Pod wodzą byłego szkoleniowca Ruchu Radzionków, GKS początkowo nie prezentował się zbyt dobrze, ale cierpliwość działaczy popłaciła i obecnie "Gieksa" należy do czołowych jedenastek I ligi. Co trener Górak myśli o swoim jutrzejszym rywalu?

Arka wiosną także jest w górnej połówce, gra bardzo solidnie i spodziewamy się jutro trudnego meczu. Jesteśmy oczywiście dobrej myśli i mam nadzieję, że Łukasz Budziłek znów nie puści bramki. Cała gra obronna, począwszy od pierwszego napastnika, wygląda u nas solidnie i musimy to powielać w każdym kolejnym meczu.

Szkoleniowiec "Gieksy" dysponuje niemal wszystkimi zawodnikami, lecz nie wyklucza ewentualnych zmian w kadrze i wypróbowania nowych wariantów gry.

Być może szansę dostaną zawodnicy, którzy grali nieco mniej w rundzie wiosennej, mamy pewne pomysły, które trzeba sprawdzić, ale jednocześnie chcemy zdobyć w tym sezonie jeszcze kilka punktów. Nie interesują mnie osłabienia Arki. Jest tam dużo młodych ludzi, którzy mają aspiracje by grać w pierwszym zespole i będą chcieli się pokazać. My także borykaliśmy się w tym sezonie z kilkoma absencjami, nie grali między innymi Napierała czy Pitry i dawaliśmy radę, więc nie lekceważę osłabionego rywala.