Niko:

03.02 (niedziela) - godz. 17:30
Bayer Leverkusen - Borussia Dortmund
Typ:  BTS
Kurs: 1.53

Hit, w którym na typowanie wyniku się nie zdecyduję (choć moim zdaniem Borussia nie wygra). Wolę jednak postawić, że obie drużyny strzelą.

Arkowiec18:

02.02 (sobota) - godz. 22:00
Granada - Real Madryt (I połowa)
Typ:  2
Kurs: 1.75

Real często rozstrzyga swoje mecze już w pierwszej połowie. Zagrali dobre spotkanie z Barceloną i tym razem będzie podobnie, tyle że na przeciw wyjdzie Granada. Moim zdaniem będzie grad goli.

02.02 (sobota) - godz. 15:30
HSV - Eintracht
Typ:  BTS
Kurs: 1.57

Oba zespoły dużo strzelają i teraz będzie podobnie. Pojedynek Rudnevs kontra Maier.

02.02 (sobota) - godz. 18:30
Fulham - Manchester United
Typ:  2
Kurs: 1.61

W Pucharze Czerwone Diabły pewnie wygrały i teraz liczę też na ich zwycięstwo. Kurs uważam za bardzo ciekawy.

Szczygło:

03.02 (niedziela) - godz. 21:00
Real Sociedad - Mallorca
Typ: 1
Kurs: 1.67


O Mallorce wspominałem przy okazji zeszłej potyczki. Niewiele zmieniło się w klubie. Atmosfera fatalna, trener trzyma się stołka tylko dlatego, że w klubie nie ma funduszy na wypłacenie mu odszkodowania. Real Sociedad jest typowym ligowym średniakiem. Należy jednak zauważyć, że w San Sebastian gra się bardzo ciężko, i to na własnym stadionie Real gromadzi lwią część swojego punktowego dorobku. Nawet gdyby w zespole z Majorki atmosfera była lepsza, za faworytów uznawałbym gospodarzy. Teraz gdy wiadomo jak wygląda sytuacja w zespole gości faworyt jest jeszcze bardziej zdecydowany.

03.02 (niedziela) - godz. 17:00
Sevilla - Rayo 1 / (-1,5)
Typ: 1
Kurs: 1.50 / 2.30


Konsekwentnie na Sewillę. Pewne zwycięstwo w minionym tygodniu z Granadą, nowy trener mimo, że za wiele składem nie rotuje wlał nową nadzieję zarówno w kibiców jak i przede wszystkim piłkarzy Czeka ich jeszcze rewanżowy mecz w półfinale Pucharu Króla, którego na pewno nie odpuszczą bo finał to pewny start w LE w przyszłym sezonie, jednak nie wydaje się, aby mieli w jakikolwiek sposób odpuszczać ligę, zwłaszcza że sporo już w niej przegrali. Rayo jest w tabeli wyżej, ma niezłą passę ale nie ma co się oszukiwać - nawet trener Paco Jemez zdaje sobie sprawę, że to nie jest zespół który mógłby coś zwojować w europejskich pucharach. Do tego meczu przystąpi mocno osłabiony-brak ich najlepszego piłkarza Leo Baptistao na pewno będzie odczuwalny bardziej, niż w meczu ze zdziesiątkowanym Betisem. W Sewilli nie zagra Trochowski - nie gra już od dłuższego czasu i Perotti, jednak Emery ma na tyle szeroki skład, że powinien ich zastąpić. Stawiam na pewne zwycięstwo Sewilli. Dla chcących zaryzykować, godny uwagi jest również handicap.