Arka Gdynia - Gryf Wejherowo 3:1 (Flis 8', Krajanowski 32'k Edimo 35' - Fidziukiewicz 14')

Arka: Szlaga - Chomiuk, Wallace, Brodziński, Krajanowski - Kowalski (46' Jędrzejowski), Jarzębowski (46' Kasperkiewicz), Benat (46' Nakano), Radzewicz (85' Słowiński) - Flis (46' Szwoch), Toko Edimo (46' Surdykowski)

Gryf: Duda (46' Ferra) - Felisiak (46' Kowalski), Sobczyński (46' Kaczykowski) , Kochanek (46' Skwiercz), Oleszczuk (46' Kołc) - Krzemiński (46' Wicki), Kotwica, Szymański (46' Pietroń), Stefanowicz (46' Gicewicz) - Szudrowicz (46' Szlas), Fidziukiewicz (46' Toporkiewicz)

W dniu dzisiejszym w barwach Arki zagrało zaledwie 17. zawodników, co przedstawia idealnie obraz naszej kadry, bardzo wąskiej. Kontuzjowani są Kuklis i Mazurkiewicz, rundę z głowy ma Siebert, a jej większą część pewnie Żołnierewicz. Kadra Gryfa liczyła dziś prawie dwie pełne jedenastki i aktualnie to Grzegorz Niciński może powiedzieć, że ma z czego wybierać. 

Mecz lepiej rozpoczęła Arka, strzelając gola już w 8 minucie meczu. Akcję zainicjował Jakub Kowalski, a swojego drugiego gola w tegorocznych meczach sparingowych zdobył Bartosz Flis. Odpowiedź gości była błyskawiczna. Wyrównał wypożyczony z Jagiellonii Białystok Michał Fidziukiewicz, niegdyś spory talent, obecnie znów ciężko pracujący na swoje nazwisko. W 32 minucie gry jeden z obrońców gości sfaulował w polu karnym Christiana Toko Edimo i sędzia wskazał na jedenastkę. Pewnym egzekutorem okazał się kapitan Arki w tym meczu - Damian Krajanowski. Po kilku minutach było 3:1. Tym razem Edimo sam był już autorem gola, a znów udział mieli Flis i Kowalski. Druga połowa nie należała do najciekawszych i mecz skończył się takim samym wynikiem jak pierwsza część gry.

Ze względu na wczesną porę meczu i bardzo niską temperaturę, mecz oglądało niewielu widzów, z których i tak dużą część stanowili fani z Wejherowa. Kolejny sparing Arka rozegra już w sobotę. Rywalem żółto-niebieskich będzie Chojniczanka Chojnice.