Zanim podopieczni Tomasza Putry wybiegli na boisko walczyć o punkty w Pucharze Europy, już od godziny 11:00 na obiekcie rywalizowały panie - w finałowym turnieju Grand Prix Kobiet w rugby siedmioosobowym. Ekipa Arki Gdynia Girls nie miała żadnych problemów z wygrywaniem spotkań w fazie grupowej, którą zakończyła trzema efektownymi zwycięstwami. Niestety, w finałowym meczu zespół prowadzony przez Jarosława Batora przegrał ostatecznie z Ladies Lechią Gdańsk (10-12) i zajął drugą lokatę. Jednak w ogólnej klasyfikacji Grand Prix kobiet, to reprezentujące Żółto-niebieskie barwy zawodniczki triumfowały, otrzymując tym samym złote medale Mistrzostw Polski.

Wyniki fazy grupowej:

Arka Gdynia Girls - Tygrysiątka Sochaczew 35:0
Arka Gdynia Girls - Atomówki BBRC Łódź 50:0
Arka Gdynia Grils - Czarne Pruszcz Gdański 44:0

Finał:
Arka Gdynia Girls - Ladies Lechia Gdańsk 10:12

Klasyfikacja turnieju w Gdyni:

1. Ladies Lechia Gdańsk
2. Arka Gdynia Girls
3. Tygrysice Sochaczew

Klasyfikacja generalna Grand Prix Kobiet:


1. Arka Gdynia Girls
2. Ladies Lechia Gdańsk
3. Tygrysice Sochaczew

O godzinie 16:00 rozpoczął się towarzyski mecz pomiędzy rugbystami Arki, a młodzieżową reprezentacją naszego kraju. Młodzi zawodnicy zawiesieli bardzo wysoko poprzeczkę Arkowcom, którzy musieli uznać wyższość kadry, przegrywając 14-21, choć po pierwszej połowie obie drużyny zdobyły po 14 punktów. Warto dodać, iż w polskiej reprezentacji wystąpili Witkor Zaradzki (RC Arka Gdynia) oraz Maciej Mathea (Arka Rumia). Kontrole spotkanie trwało 2 X 30 minut, a punkty dla Buldogów zdobyli Beka Tsiklauri i Marcin Malochwy.

Punkty dla Arki: Beka Tsiklauri (9), Marcin Malochwy (5)

Kilka minut po godzinie 18:00 odbył się długo oczekiwany w Gdyni mecz seniorskich reprezentacji Polski i Mołdawii. Pojedynek ten był pierwszym, oficjalnym występem Biało-czerwonych na Narodowym Stadionie Rugby. Przypomnijmy, iż wcześniej doszło do konfrontacji Arki z kadrą, ale był to jedynie mecz towarzyski, otwierający nowy obiekt. Po wyrównanej walce Polacy niestety przegrali z dobrze prezentującymi się gośćmi (25-36). Udane spotkanie w narodowych barwach zaliczył łącznik ataku Buldogów - Dawid Banaszek, który zdobył 10 punktów, a na boisku pojawili się także Sergo Kvernadze oraz Paweł Nowak (obaj od pierwszych minut), zaś w samej końcówce swój występ zaliczył również Łukasz Szostek.

Polska - Mołdawia 25:36 (22:17)
Punkty dla Polski: Alexandre Beccuau (10), Dawid Banaszek (10), Bastien Siepielski (5)

Polska: Bastien Siepielski (Paweł Grabski), Kamil Bobryk (Tomasz Gołąb), Sławomir Kaszuba (Grzegorz Janiec), Paweł Nowak (Maciej Brażuk), Michał Krużycki, Mateusz Bartoszek, Michał Mirosz (Tom Jankowski), Kacper Ławski, Cedric Vaissiere (Łukasz Szostek), Dawid Banaszek, Alexandre Beccuau, Wojciech Łukasiewicz, Krzysztof Hotowski, Sergo Kvernadze, Tomasz Stępień.

Już w najbliższy weekend w kolejnym meczu reprezentacja Polski rywalizować będzie we Frankfurcie z Niemcami, a powołania na to spotkanie otrzymali: Paweł Nowak i Marek Skindel (formacja młyna), a także Łukasz Szostek oraz Dawid Banaszek (formacja ataku). Z kadry wypadł zaś Sergo Kvernadze.