Dariusz Pasieka: Witam wszystkich. Co do naszej sytuacji kadrowej, jest ona znana: kontuzjowani są Robert Bednarek i Maciej Szmatiuk, ktory dziś ma kompleksowe badania oraz oczywiście Andrzej Bledzewski, który zaczął już lekki trening. Reszta jest praktycznie gotowa do gry. W sobotę czeka nas bardzo ciężkie spotkanie, Polonia jest po 3 meczach bez zwycięstwa. My chcemy z kolei podtrzymać naszą passę u siebie. W Krakowie zagraliśmy nienajlepiej, zwłaszcza  pierwsze 30 minut. W sobotę chcemy zmazać plamę z Krakowa i zagrać tak jak z Jagiellonią Białystok. Jak zagramy znów tak samo, to żaden przeciwnik w Polsce nie jest nam straszny. Chcielibyśmy wziąć rewanż za porażkę z wiosny i ponownie nabrać pewności siebie.

 

 

Michał Płotka: Na pewno powołanie do kadry jest dla mnie mobilizujące. Wracając do meczu z Widzewem to już o tym zapomniałem, przed nami kolejny mecz i musimy zbierać punkty u siebie. Z Jagiellonią pokazaliśmy, że stać nas na dużo i chcemy wywalczyć 3 punkty. Jeśli zagramy solidnie jako zespół to zneutralizujemy ich atuty w grze ofensywnej.

 

Tadas Labukas: Musimy wszystko zrobić, by drużyna wygrała, ja też będę grać dla drużyny i zagram tak będzie oczekiwał ode mnie trener.

 

 

Pytania do trenera Dariusza Pasieki:

 

Czy  Klub rozważa zatrudnienie dodatkowego stopera wobec kontuzji Szmatiuka?

Nie rozważamy zatrudnienia dodatkowego zawodnika. Mam zaufanie do obecnych piłkarzy i możemy ewentualnie przesunąć kogoś z boku obrony lub postawić na młodszych piłkarzy. Ja wierze, że Maćka ewentualnie zastąpi godnie Michał Płotka.

 

Skąd się bierze różnica w nastawieniu zespołu na mecz z Jagiellonią i Cracovią?

Ja motywowałem bardziej drużynę przed Cracovią, bo na Jagiellonię zmobilizowani się sami. Myślę, ze pewien zbieg okoliczności spowodował, że nie zaczęliśmy jak chcieliśmy. W Krakowie nie mogliśmy złapac naszego rytmu, grać pressingiem i mam nadzieję, że z Polonią wrócimy do "naszej" gry.

 

Czy zespół już koncentruje się na meczu derbowym?

Jeszcze o tym nie myślimy, dwa i pół tygodnia to dużo czasu, w przerwie na reprezentacje będziemy się koncentrować i szykować na ten mecz.


Jak Pan ocenia formę napastników?

Fakt, że poza Tadasem nikt nie zdobył bramki, ale każdy z napastników miał swoje szanse bramkowe, na szczęście Tadas strzela i miejmy nadzieję, że reszta dostroi się do jego skuteczności. Ja liczę nie tylko na napastników, ale też stałe fragmenty gry, chociaż o gole z nich bez Macieja Szmatiuka byłoby trudniej. W meczu z Polonią w ataku wybiegną Tadas i Mirko, jeśli oczywiście nic nieprzewidzianego się nie wydarzy. Generalnie jestem skłonny dać szansę jeszcze raz tym chłopakom co zepsuli mecz z Cracovią.