Zawodnicy Arki na pierwsze spotkanie z irlandzkim klubem wyszli w bojowych nastrojach i zdeterminowani, aby zaprezentować polskie rugby w jak najlepszym wydaniu. I choć Arkowcy wysoko przegrali pierwszą połowę (0:27), to wbrew pozorom nie byli wcale słabszym zespołem. Potrafili przeciwstawić się dużo bardziej silnemu rywalowi, przeprowadzając wiele ciekawych akcji. Niestety, w decydujących momentach - między innymi przy kilku autach na piątym metrze od pola punktowego Garryowen FC, podopieczni Macieja Stachury nie potrafili wygrać żadnego wznowienia. Natomiast skutecznie punktowali przeciwnicy, umiejętnie wykorzystując błędy naszego zespołu. W grze zabrakło również koncentracji, a indywidualne pomyłki nie pozwoliły na pełne rozwinięcie skrzydeł. Nieco inaczej było po przerwie. W drugiej połowie Żółto-niebiescy osiągnęli znaczącą przewagę i udało im się zdobyć punkty. Przyłożenia zanotowali Paweł Dąbrowski oraz Bawid Banaszek. Jednak i tym razem, pomimo zdecydowanej inicjatywy, Arkowcy popełnili kolejne błędy, które kosztowały utratę punktów. Z powodu kontuzji boisko musiał opuścić reprezentant Polski Łukasz Szostek, który miał wystąpić w niedzielnym spotkaniu drużyny narodowej w St Nazaire z... francuską policją. Uraz mu to uniemożliwił. Kłopoty ze zdrowiem przytrafiły się również Bakuriemu Czubinidze. Gruzin także nie mógł kontynuować dalej gry.

Punkty dla Arki:

Paweł Dąbrowski (5), Dawid Banaszek (5)

Skład Arki:
Ruszkiewicz (Bartkowiak), Wojaczek, Wilczuk - Zdunek, Andrzejczuk - Kwiatkowski, Nowak (Mikołajczyk), Dąbrowski - Szostek (Kriczun) - Banaszek - Malochwy, Kvernadze (Chromiński), Simionkowski (Czubinidze - Gajewski), Motyl - Tsiklauri

W drugim meczu holenderskiego turnieju francuski Lille Metropole Rugby okazał się lepszy od Haagsche Rugby Club, wygrywając wysoko 62:0. W niedzielę rugbyści Arki wezmą udział w spotkaniu o trzecie miejsce z miejscową ekipą z Hagi, natomiast o wygraną w zawodach walczyć będą Francuzi z Irlandczykami.

HolandiaHolandia2Holandia3