Wtorek 22 grudnia 2009


Tym razem Żółto-Niebieski Mikołaj wybierał się do dzieci ze szpitala w Kartuzach. W godzinach przedpołudniowych tankujemy prezenty i ruszamy spod biurowca Arka-TV. Podróż mija w przyjemnej atmosferze, a w roli gwiazdy wieczoru występuje ogrzewanie, które postanowiło się popsuć Pod stadionem Cartusii przejmuje nas Czerwony Struś Pędziwiatr, który doprowadza świtę Mikołaja pod sam szpital. Tam czekają już kibice Arki z Kartuz i po krótkiej rozkmince udajemy się do szpitala. Tam krótki make up i Mikołaj jest gotowy. Ruszamy zwartą grupą na oddział. Stuk puk w drzwi i już jesteśmy na korytarzu. Co dało się zauważyć, było dużo światła. Z naprzeciwka nadchodzi Siostra Oddziałowa, która prowadzi orszak Mikołaja wprost do świetlicy, w której czekają już dzieciaki. Jakże wielkie było ich zdziwienie na widok niespodziewanego postawnego gościa z siwą brodą i włosami. Mikołaj pytał dzieciaków czy były grzeczne, ale swoje wiedział, przecież wszystkie dzieci w szpitalu są grzeczne i baaardzo dzielne. Ale oczywiście każde odpowiadało (jeśli umiało) twierdząco. Skoro formalności zostały dopełnione, można było przejść do najprzyjemniejszej części, czyli obdarowywania dzieciaków prezentami. Małemu Kacperkowi spodobała się mikołajowa broda do tego stopnia, że nie chciał jej puścić Po wizycie w świetlicy mikołaj wraz z dzielnymi pomocnikami przemierza korytarz oddziału w poszukiwaniu kolejnych dzieciaków. Znajduje ich w sumie 13cioro i każdy z nich dostaje torbę z prezentami. Po zakończeniu wizytacji na oddziale, Mikołaj wraca do świetlicy, gdzie przekazuje prezenty dla bawialni. Klocki, gry planszowe oraz nową kanapę, która kupiliśmy i rano wnosili ją chłopacy z Kartuz. Siostra oddziałowa dziękuje Nam w imieniu pracowników, rodziców i dzieciaków. My również dziękujemy za możliwość przyjazdu i składamy życzenia dla Wszystkich w imieniu Kibiców ARKI GDYNIA.

 


Drugim miejscem odwiedzonym tego dnia był Dom dla Młodzieży: "Dom na Klifie". Jest to socjalizacyjna placówka opiekuńczo-wychowawcza prowadzona przez Gdańską Fundajcę Innowacji Społecznej. Przygotowuje ona wychowanków do wejścia w dorosłe życie. Okazuje się, że mieszkańcy tego domu to oddani kibice żółto-niebieskich. Nawet choinka ubrana była w te barwy. Mikołaj zostawił im paczki z gadżetami klubowymi i słodyczami oraz sprzęt kuchenny. Dzieciaki, a właściwie już młodzież, wydawała się zadowolona. Została nawet odśpiewana jedna z kibicowskich pieśni

 

Poniżej prezentujemy materiał Arka-tv dokumentujący tegoroczne dokonania mikołaja.

 

http://www.arka-tv.pl/żół-niebieski-mikołaj-2009

 

Relacja z pierwszej wizyty