Zakończył się pierwszy w historii sezon Młodej Ekstraklasy z udziałem arkowców. Złożona głównie z nastolatków drużyna zajęła przyzwoite 11 miejsce ze stratą ledwie 5 punktów do piątego w tabeli Górnika. Przed Wami statystyczne podsumowanie sezonu 08/09 przygotowane przez naszą redakcję.
DRUŻYNOWO:
Bilans spotkań: Ogólny: 38pkt (8-14-8), 40:34 U siebie: 23pkt (6-5-4), 22:15 Wyjazdy: 15pkt (2-9-4), 18:19
Kiedy strzelali: 0-15min: 9 razy, 16-30min: 6 razy, 31-45min: 10 razy, 46-60min: 2 razy, 61-75min: 9 razy, 76-90min: 4 razy
Kiedy tracili: 0-15min: 3 razy, 16-30min: 4 razy, 31-45min: 2 razy, 46-60min: 8 razy, 61-75min: 6 razy, 76-90min: 8 razy + 1 walkower
Najwyższe zwycięstwo: 4:1 vs Lech, Odra
Najwyższa porażka: 0:2 vs Piast
Najczęstszy wynik: 1:1 - 9 razy

INDYWIDUALNIE:
Najwięcej występów: Kowol - 30 Barnik - 28 Bułka - 27
Najwięcej bramek: Trytko - 8 Barnik - 5 Bułka - 4
Najwięcej żółtych kartek: Sulima, Bułka, Jaszczyk - 7 Wilczyński, Barnik - 5
Najwięcej czerwonych kartek: Bułka - 2

Nasz komentarz: Jak na premierowy sezon w tych rozgrywkach oraz wiek drużyny (większość zawodników urodzona w 1990 roku) końcowy rezultat można uznać za bardzo dobry. Szczególną uwagę zwraca fakt, że tylko zwycięzca rozgrywek - Ruch Chorzów stracił od arkowców mniej bramek. Nie dziwi więc, że to właśnie piłkarze formacji obronnej (Wilczyński, Robakowski) znaleźli uznanie w oczach szkoleniowca pierwszej drużyny i otrzymali nowe kontrakty. Również kapitan zespołu - Michał Kowol z pewnością jest tego bliski, bo w zakończonym sezonie był w wielu meczach podporą drużyny. Niepokoi trochę fakt, że w rozwoju zatrzymali się Bułka i Czoska, którzy już dłuższy czas temu dostali szansę debiutu w pierwszym zespole. W drużynie widać brak strzelca takiego, jakiego mieli w swoim zespole Śląsk (Biliński), Ruch (Sobiech), Wisła (Burliga) czy ŁKS (Świątek). Dlatego głównie na tej pozycji drużyna mogła liczyć na posiłki z pierwszej drużyny (Trytko, Niciński, Chmiest). Na pewno przyda się tej drużynie kolejny sezon rywalizacji na boiskach Młodej Ekstraklasy, gdzie można więcej zyskać niż na wypożyczeniach do lokalnych drużyn z niższych lig.
Źródło: opracowanie własne