Ze względu na to, że 31 sierpnia wypadał w niedzielę, okienko transferowe zostało uchylone do 1 września włącznie. Wykorzystują to kluby na całym świecie, od tych najsłynniejszych poczynając. Wzmacniają się także kluby naszej I ligi, a jak wszyscy wiemy w Arce jest paląca potrzeba sprowadzenia środkowego napastnika. Paweł Abbott zawodzi na tyle mocno, że w Legnicy nie pojawił się na boisku choćby na sekundę. Marcus da Silva zagrał słaby mecz w rezerwach, a Michał Szubert też jest daleki od optymalnej dyspozycji. W efekcie trener Dariusz Dźwigała za cel postawił ściągnięcie z Podbeskidzia Bielsko-Biała senegalskiego napastnika - Idrissy Cisse. Już wiemy, że to się nie uda. Arki nie stać na wypożyczenie napastnika nr 5 w kadrze "Górali".
Transferów definitywnych i wypożyczeń można dokonywać do końca dnia. Być może Arka zdąży pozyskać kogoś wartościowego. Jeśli nie, wówczas od jutra do Gdyni będą mogli trafić wyłącznie zawodnicy z kartą na ręku.