Występujący dziś w Katowicach na prawej stronie pomocy Damian Krajanowski, nie panował nad swoimi emocjami i zbyt często wchodził w dyskusje z nie najlepiej dysponowanym arbitrem. Już w pierwszej połowie został ukarany żółtą kartką i kwestią czasu było drugie napomnienie, otrzymane za agresywny atak na rywalu. Co prawda kapitan Żółto-niebieskich trafił czysto w piłkę, ale sędzia uznał, iż było to niebezpieczne zagranie – oznacza to, że Krajan w środę nie zagra.
Przymusowa pauza czeka również grającego w ostatnim czasie na lewej obronie Piotra Tomasika. Były zawodnik Polonii Bytom i Floty Świnoujście, w pojedynku z GKS-em otrzymał kartkę żółtego koloru numer 4. w tym sezonie i zagrać będzie mógł dopiero w starciu z Dolcanem Ząbki.
Szkoleniowiec Arki, Paweł Sikora w środę nie będzie mógł skorzystać z usług dwóch podstawowych piłkarzy, ale są też dobre wieści, bowiem do składu wracają – najlepszy strzelec Marcus da Silva (12 goli) oraz skuteczny na wiosnę Janusz Surdykowski (5 bramek), a także obrońca Bartosz Brodziński.
Pauzują w meczu ze Stomilem (29.05):
- Damian Krajanowski (31/2)
- Piotr Tomasik (32/1)
Osłabienia przed Stomilem
Bez Damiana Krajanowskiego i Piotra Tomasika wystąpi Arka w najbliższym – środowym spotkaniu ze Stomilem Olsztyn. Obaj będą musieli pauzować z powodu nadmiaru żółtych kartek. Do gry wracają natomiast Marcus da Silva, Janusz Surdykowski oraz Bartosz Brodziński.