Gdynia, 16.09.2011 r.
List otwarty Stowarzyszenia Kibiców Gdyńskiej Arki do Zarządu i działaczy Arki Gdynia
W związku z przedstawieniem Panu Witoldowi Nowakowi w dniu 6.09.2011 r. ponad 2,5 tysiąca podpisów kibiców żądających ustąpienia działaczy winnych spadku Arki z ekstraklasy, jako jeden z sygnatariuszy, zwracamy się z pytaniem: kiedy możemy oczekiwać odpowiedzi, reakcji na powyższe?
Pan Nowak bagatelizował pismo kibiców, podkreślając jego anonimowość. Ułomność ta została usunięta. Pomimo tego nadal nie otrzymaliśmy żadnej odpowiedzi. Kiedy i czy w ogóle doczekamy się ustosunkowania do – już nie anonimowego - pisma? Czy liczba podpisów jest niesatysfakcjonująca? Czy jest jakiś inny powód tej ciszy? Zrobiliśmy wszystko ze swej strony, aby ułatwić działaczom ewentualną reakcję. Już nie trzeba szukać „pieniaczy”, przedstawili się z imienia i nazwiska.
Jednocześnie pragniemy przedstawić w imieniu kibiców stanowisko w związku z powołaniem w dniu 13.09.2011 r. przez Walne Zgromadzenie Akcjonariuszy trzech nowych członków Rady Nadzorczej Spółki.
Każde zmiany budzą w nas nadzieję na poprawę zarządzania klubem i podniesienie poziomu sportowego. Posunięciom „nowych” działaczy Arki będziemy przyglądać się z uwagą, z życzliwością, ale i z niezbędną dozą krytycyzmu. Jednakże absolutnie nie zmienia to naszej opinii i wcześniejszych żądań. Działacze winni spadku Arki i kilkuletniej degrengolady sportowej i organizacyjnej w klubie, którzy zostali wskazani imiennie w "liście otwartym" muszą odejść! Za błędy trzeba odpowiadać. Zapewniamy, że tylko odejście winnych będzie dla nas zmianą ostateczną, tym bardziej, że początek obecnego sezonu wyraźnie wskazuje, że winni niczego się nie nauczyli i nadal popełniają te same błędy.
Zarząd Stowarzyszenia Kibiców Gdyńskiej Arki