Olimpia Grudziądz to rywal dobrze nam znany, grający od kilku sezonów w podobnym składzie. Trener Marcin Kaczmarek stopniowo wzmacnia go ogranymi ligowcami, ostatni transfer Olimpii to świetnie znany i średnio lubiany w Gdyni Janusz Dziedzic -jedyny piłkarz, który zdezerterował z Arki po degradacji za korupcję. Cała reszta miała okazję grac w Gdyni w przedsezonowym sparingu, gdy Olimpia po golu w ostatniej minucie wygrała 1:0. W Grudziądzu są zgodni - limit pecha się wyczerpał. W dwóch ostatnich meczach Olimpia traciła gole po karnych w samej końcówce. Najpierw w 86 minucie derbów regionu z Zawiszą (Błąd dobił własne uderzenie), a ostatnio w Płocku po, hmm... cokolwiek dziwnej decyzji sędziego. Tym samym zamiast ośmiu punktów beniaminek ma tylko pięc, czyli tyle co Arka.
Żółto-niebiescy przystępują do meczu podbudowani zwycięstwem nad Olimpią Elbląg, ale trudno z niego wyciągac wyjątkowo optymistyczne wnioski, bo rywal był bardzo słaby. Na pewno jednak na plus warto zapisac formę takich piłkarzy jak Niedziela, Budziński czy Radzewicz. Obie Olimpie grają w ustawieniu 4-5-1, więc wydaje się, że trener Nemec ponownie zastosuje wariant z trójką środkowych pomocników, z których jeden ma wyłącznie zadania defensywne (Siebert). Niuanse taktyczne były cwiczone na treningach w tygodniu, Nemec oglądał też wnikliwie wygrany mecz rezerw z Powiślem, ale nikt poza, momentami, Szwochem nie zaprezentował się tam ponadprzeciętnie, a niektórzy mogli nawet obniżyc u trenera swoje notowania. Wobec lekkich urazów Flisa i Strzeleciego stawiamy zatem na ten sam skład co w wygranym meczu z Olimpią Elbląg. Do boju!
Przewidywane składy:
Olimpia: Wróbel - Kokoszka, Dąbrowski, Kościukiewicz, Ratajczak - Białek - Frańczak, Kryszak, Ruszkul, Cieciura - Dziedzic
Arka: Szromnik - Krajanowski, Mazurkiewicz, Jarun, Radzewicz - Siebert - Wilczyński, Kuklis, Budziński, Niedziela - Ivanovski