Arka gra ostatnio słabo, przegrywa mecz ze meczem, ale porażka z Polonią to i tak niespodzianka. Goście zadali trzy ciosy na początku drugiej połowy. Zaczął Podstawek, który bramkę na 1:1 zdobył w momencie, kiedy piłkarze Arki byli jeszcze w szatni - przynajmniej myślami. Po kolejnych bramkach - Podstawka i Tomasza Owczarka, piłkarze Arki spuścili głowy i niemal do końca meczu nie zdołali nawet zagrozić bramce Polonii. Dwie sytuacje - choć dalekie od idealnych - mieli dopiero w doliczonym czasie gry, strzelali Dariusz Żuraw i Damian Nawrocik. Sport.pl (http://www.sport.pl/pilka/1,65050,5851069,Polonia_zaskakuje_w_Gdyni_i_pokonuje_Arke.html) W sobotnim spotkaniu 10. kolejki rozgrywek Ekstraklasy Arka Gdynia przegrała przed własną publicznością z Polonią Bytom. Bohater meczu: Grzegorz Podstawek (Polonia Bytom). Sport24.pl (http://www.pilka.sport24.pl/news/show/73695/ekstraklasa/ekstraklasa-_polonia_bytom_wygrala_w_gdyni) Tarcza i topór dla Dariusza Ulanowskiego nowego rekordzisty Arki pod względem liczby występów oraz pistolet dla Grzegorza Nicińskiego za 250. mecz w żółto-niebieskich barwach. Takie były okazje do świętowania przed meczem. W przerwie gry jeszcze w dobrych nastrojach dziękowano za pracę w klubie Robertowi Potargowiczowi oraz za grę Filipowi Modelskiemu. Po spotkaniu były już tylko gwizdy i dezaprobata. Podopieczni Czesława Michniewicza przegrali po raz czwarty z rzędu Sport.Trojmiasto.pl (http://sport.trojmiasto.pl/Szarancza-najechala-Gdynie-Arka-Gdynia-n30186.html) Mecz rozpoczął się w atmosferze przyjaźni - z okazji 30-lecia zgody klubów wymieniono się flagami, nagrodzono też piłkarzy Arki. Grzegorza Nicińskiego za 250 spotkań w barwach Arki, a Dariusza Ulanowskiego za rekordowe 398 gier. NaszeMiasto.pl (http://gdynia.naszemiasto.pl/sport/914446.html) W przerwie meczu w szatni dostaliśmy opieprz od trenera. Na własne życzenie straciliśmy bramkę. Dobrze, że się z tego podnieśliśmy i to najważniejsze. Na każdy mecz przyjeżdżamy, żeby wygrać. Nie było żadnych kalkulacji, w każdym meczu walczymy o trzy punkty. Wiedzieliśmy, że sytuacja Arki nie jest za ciekawa. Oni bardziej musieli wygrać, a my mogliśmy. Udało się. Super mecz rozegrał Michal Pesković, po to tam stoi, żeby te piłki wszystkie wyciągać. Arka nie strzeliła bramek w swoich sytucjach i to się zemściło. Głowa nie jest moją mocną stroną, ale cieszę się, że strzeliłem. MagazynPilkarski.pl (http://www.magazynpilkarski.pl/liga,35377,Owczarek_W_przerwie_dostalismy_opieprz.htm) Znamienna jest ta sytuacja, kiedy Jacek Trzeciak po zderzeniu z Grześkiem Nicińskim schodzi do linii bocznej, ja zapytałem się go, co się stało. On mówi, że ma wybite dwie jedynki, mówię o zębach. Byłem przekonany, że zejdzie z boiska, ale jak na kapitana przystało grał do końca i myślę, że to takie momenty zadecydowały o tym. Zespół Polonii poddał się w pierwszej połowie, nie stworzył sobie sytuacji bramkowej. My po straconej bramce przestaliśmy być zespołem. Jest mi bardzo przykro, odpowiadam za wszystko, co się dzieje w tej drużynie. Starałem się im pomóc tak, jak tylko mogłem w czasie i w przerwie meczu. Na niewiele się to zdało, przegraliśmy zasłużenie. Gratulacje dla Marka i dla jego zespołu. Naszym problemem jest to, że od momentu wypadnięcia Krzysztofa Przytuły ze składu ten zespół przestał grać tak, jak grał wcześniej. PilkaNozna.pl (http://www.pilkanozna.pl/news.php?ID=100651) Marcin Wachowicz (Arka)- Dobrze prowadził się po tym jak zmienił kontuzjowanego Bartosza Karwa. Jednak nie był w stanie zdobyć bramki w tym spotkaniu. Może w następnym. Grzegorz Podstawek (Polonia)- Praktycznie to on w dziesięć minut ustalił przebieg drugiej połowy. Od wielu lat jest związany z Polonią, tym razem znów gwarantuje podopiecznym Marka Motyki komplet punktów. Futbol.pl (http://www.futbol.pl/index_2501.php?a_2501=34395&item=1a8705310753dbaee4128fb21e28d349&from=127) Trzy bramki w odstępie 17 minut podłamały podopiecznych Michniewicza. Choć Arkowcom nie można było odmówić ambicji, to ich akcje kończyły się z reguły na wysokości pola karnego. Widoczny był brak kontuzjowanego Zbigniewa Zakrzewskiego, czyli najlepszego strzelca Arki w obecnym sezonie. Zmianę rezultatu na korzyść gospodarzy mógł przynieść doliczony czas gry, kiedy dobrej okazji nie wykorzystał Żuraw. Trzeba jednak przyznać, że zwycięstwo bytomian było jak najbardziej zasłużone. Radość w obozie gości była ogromna, ale w pełni uzasadniona. Przedmeczowe zapowiedzi o zdobyciu trzech punktów w Gdyni okazały się trafnymi założeniami. SportoweFakty.pl (http://www.sportowefakty.pl/pilka/2008/10/25/zwycieska-szarancza-relacja-z-meczu-arka-gdynia-polonia-byto/) A w ramach ciekawostki... Sędzia główny spotkania był już wtedy badany przez katowickich lekarzy, którzy stwierdzili, że musi przejść on dokładniejsze badania, dlatego został odwieziony karetką do jednego z pobliskich szpitali. Kilka chwil później, najprawdopodobniej ze względu na zachowanie kibiców, podjęta została decyzja o zakończeniu meczu. SportoweFakty.pl (http://www.sportowefakty.pl/pilka/2008/10/26/kibice-pograzaja-swoj-klub-relacja-z-katowic/)