Damian Rysiewski urodził się 15 marca 1992 roku i jest wychowankiem Unii Solec Kujawski, skąd trafił wchodząc w wiek juniorski do Chemika Bydgoszcz. Tam już w wieku 16 lat został liderem zespołu i grał prawie wszystkie mecze, w poprzednim sezonie rozegrał najwięcej minut z całej drużyny. W kwiestniu został wybrany w Chemiku piłkarzem miesiąca. Podczas jednego z meczów Chemika piłkarza obserwowali Dyrektor Sportowy Andrzej Czyżniewski wraz z trenerem Pasieką, który część kariery spędził właśnie w Bydgoszczy. Oddajmy głos trenerowi Chemika - Włodzimierzowi Koreckiemu:
- To taki nasz "mały Stilić". Rysiewski przewyższa kolegów o dwie klasy. Bardzo dobrze gra lewą nogą. Ma zmysł taktyczny, dużo widzi, potrafi przewidzieć ruch rywala, a przy tym świetnie egzekwuje rzuty wolne i rożne. Wie, czego chce. Myślę, że mentalnie jest już przygotowany do tego, żeby odejść do innego klubu. Zresztą, musi zrobić krok do przodu, żeby się rozwijać i grać z najlepszymi.
Wiosną ogromne zainteresowanie piłkarzem noszącym pseudonim "Rysiu" wykazywał Lech Poznań. Zawodnik zagrał w dwóch meczach Młodej Ekstraklasy, ale Lech ostatecznie z niego zrezygnował. Rozgrywającego Chemika chciała również Lechia Gdańsk, gdzie drugim trenerem był Piotr Gruszka, były trener piłkarza w Chemiku. Jesienią wraz z dwoma kolegami zagrał gościnnie w meczu Młodej Ekstraklasy w barwach klubu z Gdańska, ale i tam ostatecznie nie trafił. Nazwisko Rysiewskiego łączono również z GKS Bełchatów, Widzewem Łódź oraz Zawiszą Bydgoszcz. Dziś, jak mówi nam sam piłkarz jest już jedną nogą w Arce, gdyż kluby się praktycznie porozumiały co do kwoty transferu, która wyniesie najprawdopodobniej kilkadziesiąt tysięcy złotych. Damian Rysiewski jest podstawowym piłkarzem reprezentacji Polski U-18, w której zadebiutował w maju tego roku meczem z Francją.