Szymon Lewicki imponuje ostatnio skutecznością. Napastnik wypożyczony z Arki wyszedł dziś w podstawowym składzie Podbeskidzia na domowy mecz ze Zniczem Pruszków i w 41. minucie otworzył wynik spotkania. Na sześć minut przed końcem samobójcze trafienie zanotował Grzegorz Janiszewski. Urodzony w Warszawie snajper przebywał na boisku przez cały mecz.
Dla Lewickiego to już czwarty kolejny mecz z golem. Łącznie 29-letni napastnik ma w tym sezonie na koncie 7. bramek w 16. meczach pierwszej ligi. Do siatki rywali trafia średnio co 114 minut. Podbeskidzie po dzisiejszych spotkaniach zajmuje 10. miejsce w lidze, ze stratą czterech punktów do miejsca premiowanego awansem.