Zbierasz jedynie szale tkane. Dlaczego akurat taki rodzaj szali i od czego zaczęła się Twoja pasja?
Zacząłem kolekcjonować szaliki tkane na początku tego roku. Dlaczego akurat tkane? Po części dlatego, że kilka kocyków miałem już w swoich zbiorach, ale przede wszystkim dlatego, że nie sposób w dzisiejszych czasach zbierać wszystkie szaliki. Przynajmniej mnie na to nie stać, więc poszedłem za radą kolegi Adama, który sam zbiera szaliki Fan Clubów Arki.

Ile szali aktualnie posiadasz w swojej kolekcji?
Moja kolekcja w tej chwili liczy prawie 90 szali. Początkowo jak zacząłem zbieranie postawiłem sobie cel na koniec roku 2011 - 50 szali. Życie szybko go zweryfikowało, gdyż szale zaczęły bardzo szybko przybywać, a kolekcja się powiększała. Jak to zwykle bywa w takich przypadkach są okresy "martwe", gdzie przez miesiąc nie wpada żaden szal, a także takie gdzie tygodniowo potrafię zdobyć kilka szali. 

W jaki sposób zdobywasz szale?
Różnie to bywa. Na początku napisałem do przyjaciół z Arki i zgód, czy nie posiadają szali tkanych do mojej kolekcji i nie ukrywam, że kilkanaście szali wpadło tym sposobem. W tej chwili wygląda to tak, że staram się regularnie odwiedzać allegro (ostatnio też ebaya) oraz pilnować nowych produkcji w sklepach kibiców (Arkowiec, TIFOSI, Sklep STC). Jeżeli chodzi o szaliki Zagłębia to nie muszę niczego pilnować z uwagi na fakt, że odkładają mi po sztuce z każdej nowej produkcji (Wachu dzięki!). Zdarza się też czasami tak, że ludzie, których nie znam, mając wiedzę o tym, że zbieram szale tkane sami do mnie piszą, nierzadko przekazując szale za darmo, za co WIELKIE DZIĘKI!

Czym jest dla Ciebie kolekcjonowanie?
Jakimś tam sposobem na zabicie nudy w przerwach między meczami, a zarazem pasją. Bardzo mnie cieszy gdy listonosz przynosi paczkę z nowym szalem i raczej przez ten prawie rok zbierania nie miałem myśli o sprzedaży. Z resztą nie po to zbieram te szale, żeby je sprzedać. Docelowo mają one być głównym elementem wystroju jednego z pokoi w nowym domu/mieszkaniu.

W jaki sposób przechowujesz te wszystkie szale?
Hehehe, różnie z tym bywa. Ostatnio leżały one poskładane w kartonie, ale nie wpływa to pozytywnie na ich stan (liczne zagięcia itp). W tej chwili leżą rozłożone w szafie i choć zajmują co raz więcej miejsca nie mam zamiaru ich nigdzie indziej przenosić. Na pewno plusem szali tkanych jest to, że są cienkie i lekkie, co ułatwia ich przechowanie.

Z którego szala jesteś najbardziej dumny?
Najważniejszym moim szalem w kolekcji jest niewątpliwe szal Kaszebe, który jest repliką najładniejszej w Polsce flagi. Mimo, że jest to szal wydany niedawno jego wartość jest bezcenna. Jeżeli chodzi o szale, których poszukuję to niewątpliwie najbardziej zależy mi na uzupełnieniu kolekcji o szaliki tkane Arki, których nie mam (np. Arka Hools, Ultras Arka Gdynia itp). Wiem, że ta pasja wymaga przede wszystkim cierpliwości, dlatego ze spokojem czekam na możliwość ich zakupu.

Zapraszamy do obejrzenia kolekcji szali naszego kolegi  (wystarczy kliknąć w poniższą miniaturkę)

 

Zbierasz szale, vlepki, proporczyki lub inne pamiątki związane z Arką? Chcesz aby o Tobie też był artykuł na Arkowcy.pl?
Napisz na: kolekcjonerzyag@o2.pl