Dariusz Zjawiński po rundzie jesiennej dostał od działaczy Arki wolną rękę w poszukiwanego nowego klubu. Trener Grzegorz Niciński dał mu sporo szans, niemal do samego końca wierzył w przełamanie "Zjawki", lecz w pewnym momencie ten zaciął się na dobre. Przez 848 minut strzelił zaledwie 2 gole i zanotował 1 asystę. Gra Arki zyskała na jakości dopiero w samej końcówce rundy, gdy wraz z Mateuszem Szwochem ustąpili miejsca innym zawodnikom. W miejsce Zjawińskiego Arka chce pozyskać nowego napastnika, zatem obu stronom zależy z pewnością na jak najszybszym rozwiązaniu umowy.

Zawodnik z Pruszkowa ma dwie oferty ze ścisłej czołówki 1. ligi. Według naszych informacji propozycję transferu złożył mu lider - Chojniczanka Chojnice oraz 4. zespół w tabeli - Pogoń Siedlce. Na tę chwilę wydaje się, że Darkowi jest bliżej do tego drugiego klubu, który szuka snajpera nr 1 po odejściu Daniela Gołębiewskiego. W Siedlcach gra wypożyczony z Arki Grzegorz Tomasiewicz, a zespół prowadzi od niedawna Marcin Broniszewski.