Robert Sulewski rozegrał komplet 990 minut w tym sezonie. Na koncie ma 3 żółte kartki, więc niedługo będzie musiał zapewne odpocząć, ale póki co ma pewne miejsce w składzie Stali Mielec. Tym razem Stal wygrała 3:1 w Górze z Nadwiślanem, a nasz wychowanek w dużej mierze przyczynił się do tego wyniku. W 71 minucie (na skrócie 5.45) zaliczył świetną asystę do Sebastiana Łętochy, a kilka chwil wcześniej miał kluczowe podanie przy innej bardzo ładnej akcji Stali.

Klub Roberta ma aż 8 punktów przewagi nad 4. miejscem w tabeli i jest faworytem do awansu. Stal ma zdecydowanie najlepszy atak w całej lidze. Strzeliła w 11 meczach aż 23 gole.

'