Po zakończeniu rundy jesiennej Jacek Kusiak dostał sygnał, że na pierwsze styczniowe zajęcia ma stawić się zdrowy. Tak się nie stało i zamiast przygotowywać się z drużyną do rundy wiosennej, zmuszony był negocjować warunki rozwiązania umowy. Szczegóły ustalono w styczniu, a dziś je przypieczętowano podpisami.