Arka II Gdynia - Pogoń II Szczecin 0:1 (Okuszko 62')

Arka II: Dawid Kędra - Robert Sulewski, Przemysław Szur, Michał Marcjanik, Przemysław Stolc - Michał Gałecki, Damian Mosiejko (85' Patryk Regulski) - Paweł Brzuzy (77' Konrad Kupczyk), Antonio Calderon, Aleksander Jagiełło (77' Dawid Tomczak) - Paweł Abbott (46' Maciej Wardziński)

Pogoń II: Adrian Henger - Błażej Chouwer (88' Grzegorz Bryk), Michał Stańczyk, Adrian Krzywicki, Filip Łaźniowski - Patryk Bednarski, Michał Walski, Robert Obst (74' Mateusz Kosacki), Andrzej Kotłowski - Jakub Okuszko (83' Daniel Jałoszyński), Marcin Listkowski (60' Kajetan Pogorzelczyk)

Żółte kartki: Stolc (Arka II) - Kotłowski (Pogoń II)

Czerwona kartka: Jałoszyński, 90 min. (Pogoń II)

Widzów: 80

Pierwszą szansę stworzyli sobie goście. Po rzucie wolnym bitym aż z 40 metrów piłka leciała pod poprzeczkę i Kędra przeniósł ją nad bramką. Arka odpowiedziała natychmiastowo. W 5 minucie stworzyliśmy sobie sytuację po dośrodkowaniu na 16 metr. Mocny strzał wybił na rzut rożny bramkarz Pogoni. Nasz zespół, grający dziś w teoretycznie mocnym składzie, miał sporą przewagę, atakował, ale młodzież Pogoni odpierała te natarcia. W 25 minucie z piłką na prawym skrzydle zabrał się do środka Brzuzy. Nie mając alternatywy, zdecydował się na zbyt lekki strzał w środek bramki. Trzy minuty później znów piłka wróciła w pole karne gości. Pogoń wykonywała rzut rożny, po którym Arka wyprowadziła szybką kontrę. Henger wypiąstkował dośrodkowanie Jagiełły, jeden z naszych próbował jeszcze strzału z 25 metrów, ale wysoko nad bramką. W 37 minucie odgryzła się Pogoń. Dośrodkowanie w nasze pole karne minęło wszystkich obrońców, do piłki dopadł Okuszko i potężnym strzałem uderzył z powietrza obok dalszego słupka.

W przerwie trener Robert Wilczyński wprowadził do gry Wardzińskiego, który zmienił Abbotta. Pierwsze efekty tej roszady oglądaliśmy już po kilku minutach. "Wara" rozegrał piłkę z Brzuzym, ten z ostrego kąta trafił tylko w tylny słupek. W 56 minucie znów pokazał się Wardziński. Dostał dobrą piłkę, ale zbyt długo zwlekał i wygarnął ją bramkarz. W 58 minucie świetna okazja przed Pogonią. Zbyt lekkie podanie do Kędry przejął Listkowski, ale uderzył w naszego bramkarza i obrona Arki mogła odetchnąć. Jak się okazało, nie na długo. W 62 minucie do dobrego podania dopadł Okuszko i nie dał szans Kędrze. Arkowcy mieli pierwszą okazję na wyrównanie w 70 minucie. Brzuzy uderzył jednak z 12 metrów wprost w bramkarza. W 80 minucie jeszcze lepszą szansę miał wprowadzony chwilę wcześniej Tomczak. Otrzymał podanie z lewej strony, przyjął piłkę na 5. metrze i uderzył prosto w Hengera! To była wymarzona okazja do wyrównania, niestety celowniki Arkowców były dziś totalnie rozregulowane. Nasz zespół do końca dążył do zdobycia choć jednej bramki, niestety kolejna próba Tomczaka po indywidualnej akcji była niecelna. Ostatnie sekundy meczu Portowcy grali w dziesiątkę po czerwonej kartce dla wprowadzonego w końcówce Jałoszyńskiego.