Przypomnijmy, że Marcus da Silva opuścił część przygotowań zimowych z powodu uraz stawu skokowego. Do składu powrócił chwilę przed startem ligi i stopniowo grał coraz więcej. W pierwszym meczu z Miedzią strzelił ważną, wyrównującą bramkę. Niestety, dzisiaj mecz dla niego skończył się w 5 minucie i pierwsze diagnozy mówią, że kontuzja jest poważna. Z informacji, które do nas dotarły, Marcus najprawdopodobniej złamał nogę!