Adam Fedoruk (trener Miedzi Legnica): Różnica w tabeli jest ogromna, ale przyjechaliśmy tutaj powalczyć o trzy punkty i to widać było w naszej grze. W pierwszej połowie pokazaliśmy ogromny potencjał i w przyszłości na pewno wyjdziemy ze strefy spadkowej. Musimy pracować nad tym, żeby poprawić skuteczność. Bramkarz Arki wyprawiał dzisiaj cuda. Słowa uznania dla niego i zawodników gospodarzy, którzy mieli swoje szanse grając w dziesiątkę.

Nie wiem jak długo będziemy razem z Piotrem Tworkiem prowadzić zespół, ale chciałbym żeby prezes dał nam szansę. Dzisiejszy mecz pokazał, że mamy pomysł na grę, który możemy konsekwentnie realizować.

Paweł Sikora (trener Arki Gdynia): Do Gdyni, tak jak mówiłem, przyjedzie zespół doświadczony, z dobrymi zawodnikami. To jeden z silniejszych personalnie klubów I ligi i wiedziałem, że ten mecz może być piłkarskimi szachami. Pierwsza połowa nie była widowiskowa, dominowała raczej gra taktyczna. Po przerwie mieliśmy inny plan, ale fantazja naszego zawodnika spowodowała, że musieliśmy go zmienić. Grając w dziesiątkę stworzyliśmy sobie jednak więcej szans niż, gdy graliśmy w komplecie. W perspektywie kolejnych meczów, należy ten remis szanować.

Uważam, że Adrian Budka zagrał dobry mecz, wytrzymał go fizycznie do końca i z jego strony było więcej zagrożenia. Marco Aurelio grał trochę krótko i ciężko go obiektywnie ocenić.