Chcąc nie chcąc, został trener po wczorajszej prezentacji medialną gwiazdą.

Z takim fanatyzmem i miłością do klubu jak w Gdyni spotkałem się pierwszy raz i powiedziałem po prostu to, co czuję. Ale nie róbcie ze mnie żadnej gwiazdy, bo to nie mój styl. Jestem trenerem i chcę swoją pracę wykonywać jak najlepiej.

Wczoraj wieczorem na Facebooku ludzie masowo "lajkowali" słowa trenera z prezentacji.

To miłe, coś po mnie w Gdyni zostanie (śmiech).

Nie miał trener stresu, występując przed całą trybuną?

Trener Nemec wysyłał mnie kiedyś często na konferencje i dzięki temu oswoiłem się z mediami i publicznymi wystąpieniami. Także nie miałem jakiejś wielkiej tremy.

Za Wami seria sparingów, w których osiągnęliście niezłe wyniki. Stomil wręcz przeciwnie.

Staramy się nie sugerować wynikami sparingów, bo liga wszystko zweryfikuje. Stomil stracił kilku ważnych piłkarzy, ale wciąż może być groźnym rywalem. My z kolei zagraliśmy kilka dobrych meczów z zespołami z ekstraklasy, a zweryfikował nas Gryf Wejherowo. Uważam, że nawet na tym zmęczeniu powinniśmy stworzyć sobie więcej sytuacji i wygrać.

We wtorek zaczynacie Pucharem Polski. Najsilniejsza jedenastka w tym meczu raczej nie wybiegnie?

Na pewno pamiętamy sytuację sprzed dwóch lat, gdy ta przygoda z Pucharem Polski dobrze nie wpłynęła na naszą grę w lidze. Zrobimy przed wtorkiem jeszcze badania medyczne i zobaczymy, którzy zawodnicy są w najlepszej kondycji. Nie chcemy przegrać Pucharu i nie będzie tak, że ktoś powie piłkarzom, którzy zagrają w Łowiczu, że mają odpuścić ten mecz. Mają zagrać na maksa i powalczyć o zwycięstwo.

Znaki zapytania mamy wciąż przy dwóch nazwiskach. Co z Japończykiem Fujikawą i Wallace'm?

Co do Fujikawy to przeciągają się sprawy formalne - wiza, pozwolenie o pracę i tego typu sprawy. Dlatego też nie zaprezentowaliśmy go oficjalnie wczoraj. Uważam, że serial brazylijski ciągnie się już zbyt długo i musi się zakończyć na początku tygodnia. Sytuacja jest niewygodna dla wszystkich stron, a zwłaszcza dla zawodników, którzy czekają na nasz sygnał. Jeżeli Wallace odejdzie do Puszczy to musimy kogoś zatrudnić, ale zawodnicy, których mamy na oku nie będą czekać w nieskończoność. Nie wiem co stoi na przeszkodzie, sprawa wygląda dziwnie, bo niby wszyscy chcą, a sprawa stoi w miejscu...

Rozmawiał: mazzano


Oprócz standardowej rozmowy, zadaliśmy trenerowi kilkanaście... dość nietypowych pytań, których raczej się nie spodziewał :) sprawdźcie, gdzie trener Arki chce się wybrać w podróż marzeń, a także który piłkarz Arki ma największe zadatki na dobrego trenera.

Awans w ostatniej minucie w Niecieczy czy 5 kolejek przed końcem?

Obydwa biorę w ciemno (śmiech).

Najlepsza i najgorsza murawa w I lidze.

Najlepsza - Arka, najgorsza - Stróże.

Najbardziej nie lubię jeździć do...

Stróży.

Beniaminek, który doda I lidze najwięcej jakości.

Wisła Płock.

Garnitur ubiorę na mecz...

Na garnitur trzeba sobie zapracować (śmiech). Na derby w ekstraklasie będzie pasował.

Wakacje marzeń spędzę w...

Grecja, Rodos.

Piłkarz cichy czy niepokorny?

Niepokorny.

Najlepszy kandydat na trenera w drużynie Arki?

Co Ty mi dziś zadajesz za pytania (śmiech). Może Radek Pruchnik?

Drużyna, którą chciałbym poprowadzić przez tydzień...

Borussia Dortmund.

Ulubiona bajka z dzieciństwa.

Bolek i Lolek.

Rzut karny na wagę awansu powierzyłbym...

Marcusowi.

Skok ze spadochronu czy maraton?

Skok. Myślę, że chciałbym spróbować.

Młodych piłkarzy prostować czy cierpliwie tłumaczyć?

Indywidualna sprawa, którą trzeba dobrze wyważyć.

Odpoczynek nad jeziorem czy na plaży?

Jezioro.

Arkowcy.pl - potrzebni czy niekoniecznie?

Potrzebni.