Dolcan Ząbki - Arka Gdynia 1:4 (Zjawiński 20' - Surdykowski 3', Marcus da Silva 43' 53' 73')

Dolcan: Rafał Leszczyński M - Mateusz Cichocki, Rafał Grzelak, Damian Jakubik - Damian Świerblewski, Grzegorz Piesio (53' Daniel Dybiec), Szymon Matuszek, Piotr Bazler, Bartosz Wiśniewski - Bartosz Osoliński - Dariusz Zjawiński

Arka: Michał Szromnik M - Damian Krajanowski, Krzysztof Sobieraj, Tomasz Jarzębowski, Piotr Tomasik - Marcus da Silva (79' Paweł Wojowski M), Radosław Pruchnik, Piotr Kuklis (68' Michał Rzuchowski M), Marcin Radzewicz (61' Dawid Kubowicz) - Mateusz Szwoch M - Janusz Surdykowski

Sędzia: Jarosław Chmiel (Warszawa)

Żółte kartki: Piesio, Dybiec (Dolcan) - Radzewicz, Tomasik, Krajanowski (Arka)

Trener Paweł Sikora w ostatnim meczu sezonu 2012/2013 wystawił skład, który reprezentował Arkę w większości spotkań rundy wiosennej. Na szpicy Janusz Surdykowski wspomagany Mateuszem Szwochem, a po bokach dwóch najlepszych piłkarzy Arki w przekroju całego sezonu - Marcus da Silva i Marcin Radzewicz. Gospodarze mocno osłabieni brakiem najlepszego strzelca Mateusza Piątkowskiego oraz Piotra Klepczarka- podstawowego obrońcy w systemie 3-5-2 preferowanym przez trenera Roberta Podolińskiego. W rundzie jesiennej Dolcan wygrał w Gdyni 2:1 i wynik ten był gwoździem do trumny dla trenera Petra Nemca. Stawką dzisiejszego meczu było 5. miejsce w tabeli.

Mecz rozpoczęli Arkowcy i to od wyjątkowo mocnego uderzenia! Wyjątkowo, bo nasz zespół rzadko w tym sezonie zdobywał bramki w pierwszych fragmentach meczu, a w Ząbkach zrobił to już w 3 minucie. Janusz Surdykowski wykorzystał dośrodkowanie z lewej flanki i przerzucił piłkę nad Rafałem Leszczyńskim! To szóste trafienie "Johnny'ego" w rundzie wiosennej. Kolejne fragmenty gry także należały do Arki, która tak jak przez całą rundę wiosenną wysokim pressingiem atakowała rywala już na jego połowie. Gospodarze dopiero w 14 minucie za sprawą Dariusza Zjawińskiego oddali pierwszy strzał w kierunku bramki Michała Szromnika. Niestety, druga próba tego zawodnika była już udana. Zjawiński uderzył zza pola karnego i Szromnik nie zdołał obronić. W 25 minucie strzelał Szwoch, ale piłka po rykoszecie spadła jedynie na górną siatkę. Jeszcze przed przerwą błysnął najlepszy strzelec Arki - Marcus da Silva, zdobywając klasycznego gola do szatni po ładnej akcji żółto-niebieskich lewą flanką. To trzynaste trafienie Marcusa w sezonie 2012/2013.

Druga połowa rozpoczęła się podobnie jak pierwsza idealnie dla Arki. W 53 minucie piłkę otrzymał Marcus, przebiegł z nią kilkanaście metrów i strzałem na dalszy słupek pokonał Leszczyńskiego. Po tym trafieniu duet Surdykowski - Marcus miał na koncie okrągłe 20 bramek i kibice mogą się zastanawiać co by było jakby "Johnny the Scorer" grał całą rundę jesienną w pierwszym składzie. W 73 minucie Brazylijczyk skompletował hat-trick i wysunął się na drugie miejsce w klasyfikacji strzelców, powtarzając osiągnięcie Marcina Wachowicza. W końcówce wynik mógł jeszcze podwyższyć Piotr Tomasik, ale zatrzymał go Leczyński. Więcej sytuacji już nie było i Arka zdeklasowała 4:1 Dolcan Ząbki.

Na podstawie relacji serwisu ekstraklasa.net.

Foto: arka.gdynia.pl


Jako, że to był ostatni mecz w tym sezonie, w imieniu wszystkich kibiców Arki dziękujemy piłkarzom i całemu sztabowi szkoleniowemu za wspaniałą rundę wiosenną, w której Arka zdobyła 33 punkty w 17 meczach, będąc jedną z rewelacji rundy. Wierzymy, że nowy sezon przyniesie jeszcze większe emocje, które będzie tworzyć jak największa liczba piłkarzy ze składu, który dostarczył w ostatnich miesiącach tylu chwil radości. Kibiców informujemy, że w przyszłym tygodniu ma odbyć się otwarte spotkanie kibiców z zarządem oraz trenerem Arki.