Dawid Banaszek oraz Marcin Wilczuk zostali zawieszeni za wykrycie niedozwolonych środków w organizmie. Nieoficjalnie wiemy, że popularny Szatan dostanie 8 miesięcy zawieszenia za wykrycie THC w moczu.
Marcin zaś, poprosił o zbadanie próbki B, które odbędzie się w Niemczech i potrwa 3 tygodnie, lecz do tego czasu zostaje zawieszony. PZR na razie nie podaje co zostało wykryte w pierwszej próbce, ale miejmy nadzieje, że wynik drugiego badania wskaże wynik negatywny.

Przypomnijmy, że to nie pierwsze zawieszenia w tym roku za stosowanie nielegalnego dopingu. PZR już wcześniej zawiesił Daniela Pamiętę (Orkan Sochaczew, 1 rok za THC), Adama Offerczaka (Orkan Sochaczew, 2 lata za THC) oraz... brata Marcina - Mariusza Wilczuka (Lechia Gdańsk, 6 miesięcy za THC).