Po meczu rozmawialiśmy z komentatorem stacji Orange Sport, Mateuszem Święcickim o pracy sędziego i grze Arki w dzisiejszym meczu.

Arkowcy.pl: Jak oceniasz ze swojego stanowiska pracę sędziego?

Mateusz Święcicki, Orange Sport: Przede wszystkim czerwona kartka za wręcz bestialskie uderzenie Cieślińskiego łokciem. Sędzia podjął tutaj zbyt pochopną decyzję. Moim zdaniem powinien poczekać chwilę dłużej na efekty tego starcia. W Anglii jest taki przepis, że jak po tego typu starciu pojawia się krew to jest od razu czerwona kartka. Karnego moim zdaniem nie było, piłka trafiła zawodnika w okolice klatki piersiowej, także tutaj dobra decyzja. Uważam, że sędzia się też świetnie zachował przy rzucie wolnym. Błąd popełnił Sobieraj, który w tym całym zamieszaniu cofnął za daleko mur. Wcześniej wybiegł Marcus, dostał kartkę i przy powtórce Arkowcy musieli uważać, bo jest taki przepis, że jakby któryś wówczas zbyt szybko wybiegł to jest z automatu czerwona kartka.

Później była już tylko koszmarna interwencja Szromnika.

Wiesz co, on jest cały wytatuowany, dużo krzyczy, gestykuluje, ale w tych wszystkich jego interwencjach brakuje pewności.

Uważasz, że mamy prawo myśleć o awansie w tym sezonie?

Stawiam dolary przeciwko orzechom, że Arka w tym sezonie nie awansuje. Tu nawet nie chodzi o trenera, brak napastnika czy rozgrywającego, ale Arka nie stwarza klarownych sytuacji. Poza Tadrowskim, którego uważamy za bardzo przyszłościowego zawodnika, nie ma tu wybijających się ponad przeciętność piłkarzy.


Sławomir Mazurkiewicz, obrońca Olimpii: Cieszymy się, że wracamy do Gdyni z trzema punktami, które wywalczyliśmy w dobrym stylu. Życzę Arce jak najlepiej, życzę jej awansu, mam tutaj nadal dużo znajomych, z którymi utrzymuję kontakt, ale jestem w Olimpii i wracam do Grudziądza zadowolony.


Krzysztof Sobieraj, obrońca Arki: Drugą żółtą kartkę otrzymałem za... podziękowanie sędziemu. Tymczasem Tomek Jarzębowski ma krew, schodzi z boiska, a Cieśliński dalej biega z żółtą kartką. Nie wiem co trzeba zrobić, żeby dostać czerwoną kartkę.

mazzano