Arka ma w rozkładzie dwa najbliższe mecze na wyjazdach. Pierwszy z nich już w sobotę (godz. 16.30) z Odrą Wodzisław i kolejny w następną niedzielę z Polonią Warszawa. Spotkanie u siebie zagra z Cracovią 7 grudnia, godz. 14.45. Czy po tym meczu ruszą prace na stadionie ?? Nie będzie łatwo przedłużyć serii spotkań bez porażki, bo Odra na swoim terenie gra lepiej niż przyzwoicie. Na starcie sezonu pokonała u siebie Legię Warszawa 2:0, a następnie Ruch Chorzów 3:0 i Polonię Bytom 4:1, ale plac gry w Wodzisławiu nie jest już miejscem, na którym nie można odnieść zwycięstwa. Wygrał tam GKS Bełchatów,wygrała Wisła Kraków, zremisowały Jagiellonia Białystok oraz Górnik Zabrze. Odra nie wygrała czterech z kolei spotkań na swoim boisku, ale przełamała się w ostatniej kolejce, kiedy w Wodzisławiu pokonała Piasta Gliwice 1:0. Trudno jednak uwzględnić tę wygraną jako zwycięstwo gospodarzy, gdyż Odra była w tym spotkaniu, gościem. Gospodarzem był Piast, który gościnnie występuje na stadionie wodzisławian ponieważ stadion w Gliwicach nie spełnia wymogów licencyjnych. Dla zespołu Odry to chyba ostatnia szansa na punkty w tym roku. Po spotkaniu z Arką piłkarze z Wodzisławia zagrają mecze z Lechem Poznań oraz Wisłą Kraków. Odra i Arka grały ze sobą w Pucharze Polski. W Gdyni wodzisławianie wygrali 2:1 po bramkach strzelonych przez Piotra Szymiczka, Macieja Korzyma i dla Arki przez byłego gracza Odry Marcina Chmiesta. W ostatniej kolejce ligowej obie drużyny wygrały po seriach siedmiu spotkań bez zwycięstwa, obie też jak dotąd tylko raz cieszyły się z kompletu punktów na wyjeździe. Ciekawostką niech będzie to , że zarówno jedna, jak i druga drużyna odniosła to zwycięstwo w spotkaniu z Piastem Gliwice i na tym samym stadionie, w Wodzisławiu. W drużynie Odry z powodu kontuzji z gry wyłączeni są Bartłomiej Socha oraz Jan Woś. Do składu powracają rekonwalescenci Marcin Kokoszka oraz Aleksander Kwiek. Nie pewny jest też występ narzekających na urazy Dariusza Dudka oraz Roberta Kłosa. Maciej Korzym jest ostatnim zawodnikiem Odry, który wbił gola do bramki Arki. Piłkarz ten, jeśli chodzi o żółto-niebieskich ma miłe wspomnienia. W październiku 2005 roku właśnie w meczu z Arką strzelił w barwach Odry swoją pierwszą bramkę w ekstraklasie. - Z nimi( mowa o Arce przyp.red.) jakoś wyjątkowo lubię grać. Może to tylko kwestia szczęścia? Choć na cztery mecze w trzech strzelałem gole. Występując w Legii, też trafiłem do ich bramki - jak sam się wyraża. Arka wyjechała na mecz w czwartek o godz. 8.00. Czesław Michniewicz zabrał 20 piłkarzy w tym Zbigniewa Zakrzewskiego, który miał ostatnio kłopoty z kręgosłupem i leczył się w jednej z poznańskich klinik. Ze zgrupowania reprezentacji Polski U-21 wrócił też Michał Płotka, który zagrał 57 min w meczu z Ukrainą (1:3). Niewykluczone, że do 18-ki meczowej nie załapią się Marcin Wachowicz i Bartosz Karwan. Obaj są, oczywiście, ważnymi ogniwami w Arce, ale wciąż narzekają na dolegliwości. Wachowicz ma kłopoty z mięśniami brzucha, a Karwan z pachwiną. Decyzję o tym, czy będą mogli zagrać z Odrą, trener podejmie w dniu meczu. Niespodziewanie w drodze do Chorzowa piłkarzy Arki spotkały komplikacje. Przed dojazdem na miejsce okazało się, że żółto-niebiescy zostaną zakwaterowani w innym hotelu. W miejsce Naszej drużyny w hotelu zamieszkała reprezentacja tureckich piłkarek ręcznych, które wczoraj rozegrały towarzyskie spotkanie z Polską. - Jesteśmy bardzo niemile zaskoczeni tą sytuacją. Pokoje zarezerwowaliśmy z solidnym wyprzedzeniem i nikomu nie przeszło przez myśl, że dojdzie do takiej sytuacji. Oczywiście klub wystąpi o zadośćuczynienie - tak o sprawie mówi rzecznik Arki, Krzysztof Paciorek. Źródło : własne Foto Wojciech.