Na obchodach można było także spotkać ONR, Młodzież Wszechpolską, LOS jak i niezrzeszonych nacjonalistów. Stawili się przy pomniku ofiar Grudnia 70. Stawili, by uczcić pamięć ofiar komunistycznych zbrodniarzy. Zbrodniarzy, którzy do dziś nie zostali ukarani…

Muszę przyznać, że byłem bardzo zbudowany i pozytywnie zaskoczony ilością Żółto-Niebieskich fanów. Ponad dwustu kibiców Arki stawiło się, aby gdzieś w tym szaleństwie świątecznej gorączki, pochylić głowy nad bohaterstwem i tragedią ofiar grudnia '70. Bohaterom tamtych czasów, 41 lat temu odebrano życie, ich rodzinom –ojców, braci, synów, córek, a z tym radość spędzania świąt… Każdy rok, jaki dzieli nas od tamtej zbrodni, został uczczony odpaleniem jednej racy. Tym sposobem gdyńscy kibice odpalili 41 rac, były również banery Zjednoczeni Patrioci i Aktyw Północny. Na obchodach można było także zobaczyć flagę Poznań czy ONR, a nad naszymi głowami powiewało kilkadziesiąt Biało-Czerwonych flag, a zapewne  w sercach wielu zapłonęło wzruszenie i powiało smutkiem… Podczas uroczystości kilkakrotnie daliśmy o sobie znać. Krzyczeliśmy tak znane: "raz sierpem, raz młotem czerwoną hołotę"; "precz z komuną". Oddaliśmy także hołd poległym krzycząc– "Cześć i chwała bohaterom!", a w momencie odpalenia rac odśpiewaliśmy Rotę. Na okazję obchodów grudniowej tragedii  zostało rozwieszonych kilka transparentów. Najdłuższy z nich to: "Gdyńska Młodzież przerywa milczenie głośno wołając o rozliczenie". W widocznym miejscu nad przystankiem SKM Gdynia Stocznia zawisł transparent: "Precz z komuną".

Nasza obecność, nasza liczba jest rzeczą nie do przecenienia. Ale nie tylko dlatego, że pokazaliśmy, iż Arka pamięta. Nie zdawałem sobie nawet sprawy, jak ważna była ona dla osób starszych, które przybyły na uroczystości. Ci ludzie naprawdę cieszyli się widząc nas w tym miejscu.

Czekając na przystanku trolejbusowym, słyszałem jak wracające spod pomnika starsze małżeństwo, dziękowało kilku fanom Arki, że pamiętają. Cieszyli się, że jak oni odejdą, to młodzi będą pamiętać… Cóż, my też kiedyś odejdziemy i musimy zrobić wszystko, aby następne pokolenia nie zapomniały… Cześć i chwała bohaterom!!!