Uważnie obserwuję wszystko co dzieję się wokół naszego Klubu. Pominę na chwilę sprawy związane z naszą walką przeciwko Zarządowi i działaczom. Warto zastanowić się nad innym ważnym problemem jaki możemy zauważyć, a mianowicie nad postawą części piłkarzy Arki.

Po ostatnim meczu w Świnoujściu przez 20 minut piłkarze stali pod naszym sektorem i prowadzili z nami ożywione dyskusje. Właściwie to wysłuchiwali co mamy im do przekazania... A było na co narzekać... Jednak sporo też można było się dowiedzieć. O dziwo część piłkarzy nie brała winy na siebie, lecz przeciwnie - próbowała wskazać winnego. Nie ulega wątpliwości, że w drużynie jest konflikt, a do tego można było usłyszeć narzekania części piłkarzy na treningi, które prowadzi trener Petr Nemec.

Jeśli piłkarze rzeczywiście grają przeciwko trenerowi, bo ten każe im biegać, to coś tu jest nie tak!
Pozwolę sobie na kilka osobistych zdań skierowanych prosto do piłkarzy.

Jeśli macie konflikt z trenerem to powinniście inaczej to sobie rozegrać, na pewno nie kosztem wyniku sportowego! Można przecież nie wyjść na trening i zażądać rozmowy z zarządem czy trenerem, można spróbować to rozwiązać na wiele sposobów, a nie samowolnie odpuszczać mecz! Grając przeciwko trenerowi gracie przeciwko Arce, gracie przeciwko nam kibicom! A do tego na pewno nie dopuścimy! Bierzecie kasę za swoją pracę! Na boisku macie gryźć trawę i umierać za Arkę, a nie spiskować przeciwko trenerowi!

Nie zamierzam wskazywać konkretnych nazwisk, ale każdy kto chodzi na treningi widzi jak zachowuje się tam kilka osób, jak zachowują się Ci, którzy zostają odsunięci od meczowej 18-tki... Słychać wasze kłótnie, słychać kto i o co ma często słuszne pretensje. Widać kto gra przeciwko drużynie, czy tego chcecie czy nie!
Niby mieliście spotkanie we własnym gronie, które nie przyniosło jednak żadnych rezultatów... Mówicie, że problemem jest trener, a może problemem jest to, że nie chce się wam wstawać rano na treningi, bo wolicie robić imprezy do późna lub bawić się po klubach? Może część z was myślała, że będą łatwe wygrane i premie, a teraz tego nie ma, więc już grać i trenować się nie chce, lub co gorsze może dorabiacie sobie obstawiając przeciwko Arce? W końcu kursy nadal są atrakcyjne...

Przed sezonem byliśmy zadowoleni, że przyszedł trener, który twardą ręką poprowadzi nasz zespół. Każdy popełnia błędy. Nikt nie twierdzi, że trener Nemec jest idealny, jednak po waszej postawie i rozmowach z wami widać, że część z was delikatnie mówiąc odpuściła, a niektórzy wręcz prowadzą sabotaż!
Skoro jesteście tak słabi jak niektórzy z was mówią, to czemu nikt nie korzysta z możliwości indywidualnych treningów? Czemu prawie nikt nie zostaje dłużej i nie pracuje nad poprawą swojej kondycji i umiejętności?

Daliśmy wam i trenerom 100% poparcia, jednak jeśli nadal będziecie robić takie numery jak podczas meczu z Ruchem Radzionków czy z Flotą, to na pewno nasza cierpliwość się skończy i wskoczycie szybko do tej samej taczki, na którą chcemy wsadzić zarząd i działaczy...

Arka to my!