Dwa dni odpoczywałem od treningu, przechodziłem zabiegi rehabilitacyjne i mogę powiedzieć, że jest poprawa. Dopiero jednak po czwartkowym treningu, wspólnie z lekarzem i trenerem, podejmiemy decyzję, czy znajdę się w meczowej kadrze. Nie ukrywam, że bardzo chciałbym zagrać, bo nie lubię odpuszczać ligowych spotkań. Do tego gramy przecież z liderem, a to dodatkowo mobilizuje. Myślę, że to fajny mecz na przełamanie naszej nieszczęsnej serii porażek, bo wszyscy potrafimy grać znacznie lepiej, niż wskazują na to ostatnie wyniki - mówi Karwan. NaszeMiasto.pl (http://gdynia.naszemiasto.pl/sport/916683.html) A co na to Michniewicz? Na swoim blogu napisał: "Jesteśmy na początku długiej drogi. Moją Arkę zobaczycie najwcześniej wiosną. Każdy z was może zadać sobie trud i sprawdzić, jak prowadzone przeze mnie zespoły grały po przerwie zimowej - ile punktów zdobywał Lech, ile zdobywało Zagłębie. Po prostu potrzebuję czasu i piłkarze go potrzebują. I ten czas dla siebie mamy. Ujadanie niektórych ludzi, że w Arce jest nerwowo, że będą spadać głowy, to zwykłe bajki". Sport.pl (http://www.sport.pl/pilka/1,70985,5868271,Arka__przelamac_sie_z_liderem.html) Marcin Budziński ma 18 lat i jest piłkarzem Arki Gdynia, 13 września 2008 roku zaliczył swój debiut w ekstraklasie w meczu przeciwko Legii Warszawa. A jeszcze rok wcześniej lekarze przekonywali go, że może już zapomnieć o graniu w piłkę. PilkaNozna.pl (http://www.pilkanozna.pl/news.php?ID=100906)