Będzie to druga runda wiosenna. W pierwszym meczu rewanżowym, rozegranym awansem 7 listopada gdyńscy zawodnicy pokonali na wyjeździe Posnanię i z dorobkiem 33 pkt. zajmują fotel wicelidera Ekstraligi.

- Do meczu przystąpimy zmotywowani i dobrze przygotowani. Trenowaliśmy na własnych obiektach. Mam nadzieję, że efekty naszej ciężkiej pracy będzie można zobaczyć w sobotnim meczu – mówi Maciej Stachura, trener żółto–niebieskich.

- Brak kontuzjowanego Dawida Banaszka, zawodnika prowadzącego grę i bardzo dobrze punktującego, jest dla nas na pewno dużym utrudnieniem, ale wiem, że Beka Tsiklauri udanie go zastąpi - zapewnia trener.

Nasz najbliższy przeciwnik, Juvenia Kraków, zajmuje szóste miejsce w ekstraligowej tabeli.

- Mimo że jest to zespół z dolnej części tabeli, nie należy go lekceważyć - przestrzega Maciej Stachura. - Grają ambitnie i zawsze do końca. Wiele zespołów traciło punkty grając z Juvenią w Krakowie. Na wyjazdach spisują się trochę gorzej, niż u siebie i w tym upatrujemy naszej szansy na zwycięstwo - dodał Stachura.

Wszystkich kibiców zapraszamy w sobotę na Narodowy Stadion Rugby. Początek spotkania o godz. 17.00!
Wiele osób patrząc na pogodę za oknem zastanawia się czy warto iść na ten mecz? Jak wynika z najnowszych prognoz w czasie meczu będzie zimno, ale pogodnie i praktycznie bezwietrznie, więc wszyscy na rugby!