Górnik Wałbrzych - Zawisza Bydgoszcz 0:0

Wiadomo było, że na ten mecz będzie problem z biletami, bowiem na mecze Górnika jest limit 1000 osób.

Z Bydgoszczy około 550 fanów wspartych zgodami Zagłębia Lubin (20), GKS-u Tychy (10) i ŁKS-u (5).

Górnik - Zawiszafoto.wiadomosciwalbrzyskie.pl


 

Gryf Słupsk - Gwardia Koszalin 4:4

a_oi! : Po licznych zawirowaniach związanych z rozegraniem tego meczu dostaliśmy 208 biletów (gdybyśmy dostali więcej na pewno nie obrazilibyśmy się). Postanowiliśmy pojechać z  lekką nadwyżką i ostatecznie w Słupsku pojawiło się około 240 przyjezdnych, w tym Górnik Konin (30) i Arka Gdynia (14) oraz fc Gwardii (Białogard, Bobolice i Mielno). Wejście na stadion bezproblemowe. Wieszamy kilka flag (w tym jedną nową oraz Górnika) i prowadzimy doping, z którego jesteśmy naprawdę zadowoleni-nasi działacze siedzący na trybunie krytej mówili, że słychać nas było bardzo dobrze. Piłkarze obu drużyn zapieprzali po fatalnej murawie z pianą na mordach, więc mecz był bardzo zacięty i zakończył się, wg mnie, sprawiedliwym, hokejowym wynikiem, z którego jesteśmy zadowoleni (jeden z naszych zawodników otrzymał cios z główki od przeciwnika, w wyniku czego gracz Gryfa otrzymał żółtą kartkę-chyba przepisy gry się zmieniły…). Nie wiem jak Gryf, bo do tej pory nie wygrali jeszcze w tym sezonie meczu i ciągle grozi im spadek. Szkoda by było, bo człowiek pojechałby znowu na Zieloną, choć w większej liczbie.
Zaprezentowaliśmy oprawę złożoną z małej sektorówki i transparentu w  asyście stroboskopów. Jakoś nigdy nie miałem weny jeśli chodzi o opisywanie opraw, więc popatrzcie sobie na fotki. Miejscowi zaprezentowali się dobrze-była u nas rozkmina o co chodzi z tą pomarańczą, ale jeden asior od razu skojarzył to z flyersami („Yogi babu, brawo Jasiu!”). Aha, wyposażeni byliśmy w 200 szalików zrobionych specjalnie na ten mecz.
Droga (pociągiem) spokojna w obie strony w asyście mundurowych. W  Koszalinie dobry melanż ze zgodami, którym dziękujemy za przybycie.

Gryf - Gwardia Gryf - Gwardia

KSZO Ostrowiec Świętokrzyski - Pogoń Szczecin 0:0

Ponad 200 fanów Pogoni w Ostrowcu, z czego 40 Legia, niestety prawie 1/3 grupy nie chcieli

wpuścić na stadion wobec czego Portowcy próbowali opuścić stadion przy oporze ochrony.

Niestety frekwencja na meczach KSZO wciąż fatalna.

fot.kszo.infofot.kszo.info

fot.kszo.info

Korona Kielce - Polonia Bytom 3:3

relacja polonia.bytom.pl : W kilka minut po godzinie 10:00 w sobotę wyruszyliśmy na drugi z  wiosennych wyjazdów. W niemal dokładnie rok od poprzedniego razu znowu przyszło nam odwiedzić Kielce. Podróżujemy w kilka autokarów i aut, podróż w obydwie strony przez całą drogę z dodatkiem mundurowych. Do miasta Scyzorów trafiamy na około godzinę przed meczem, jak to w  Kielcach zdążyliśmy się przyzwyczaić ochrona robi małe problemy. Standardowo do depozytu powędrowały paski od spodni wielu osób, poza tym kilka osób musiało zostawić w przechowalni szale Arki Gdynia. Coraz bardziej po zachowaniu służb widać że zbliża się Euro 2012 – nie dość że przy wchodzeniu cały czas byliśmy kamerowani to jeszcze po obszukaniu każdy musiał do kamery pokazać się indywidualnie z dowodem osobistym. Jak widać inwigilacja społeczeństwa trwa w najlepsze pod szyldem walki z  tzw. „stadionowymi bandytami”. Mimo tych wszystkich niedogodności w  pierwszych minutach meczu już wszyscy byli na sektorze. Nasza liczba tego dnia wyniosła 306 osób – słabo biorąc pod uwagę korzystny termin i niewielką odległość. Wywieszamy flagi „Spodziewaj się najlepszego…”, Desperados, Stroszek, Vitor, Śp. Tabaz oraz wyjazdówkę Miechowic i małą fanę Ultrasów. Od początku spotkania prowadzimy niezły jak na tą liczbę doping. Ze strony Korony frekwencja średnia (szczególnie w ich młynie sporo wolnych miejsc), dopingują przez cały mecz (choć z paroma małymi przestojami) – ogólnie można było odnieść wrażenie że przy poprzednich meczach naszych drużyn pokazali się z  lepszej strony, choć oczywiście nie schodzą poniżej pewnego poziomu. Zarówno my jak i Kielczanie nie prezentujemy żadnej oprawy. Po spotkaniu jesteśmy około pół godziny trzymani na stadionie, po czym ruszamy w  drogę powrotną do Bytomia gdzie trafiamy kilkanaście minut po godzinie dwudziestej.

fot.mks-korona-kielce.pl fot.mks-korona-kielce.pl

Zagłębie Lubin - Polonia Warszawa 1:0

relacja ocb03.pl

Niedzielne popołudnie, bardzo ładna jak na porę roku pogoda , mecz o tzw. "sześć punktów" w dole tabeli, więc nic nie powinno stanowić przeszkody ku temu, by się licznie stawić na trybunach. Jest jednak jedno "ale" - mianowicie postawa naszych grajków, którym ostatnio kopanie piłki nie szło najlepiej, bez echa nie przeszły zwłaszcza zeszłotygodniowe popisy w Zabrzu. Tak czy inaczej tego dnia mieliśmy podejmować na własnym obiekcie warszawską Polonię, czyli rywala kibicowsko z raczej średniej półki, którzy jak się później miało okazać na meczu nie zawitali, argumentując to falą zatrzymań jaka ich dotknęła ostatnimi czasy.

Nie jest to naszym problemem, gdyż tych akurat mamy ostatnio pod dostatkiem za sprawą niekompetentnych ludzi bawiących się w "zarządzanie klubem". Ostatnia sprawa dotyczy zakazanego numeru "10", który został przyznany jednemu z piłkarzy naszej drużyny. Dodatkowo jeszcze klub dolał oliwy do ognia pisząc kompromitujące oświadczenie w tej sprawie, w którym podważał zdanie kibiców na ten temat. Z tej okazji na meczu została zaprezentowana oprawa z podobizną Ś.P. Pawła Piotrowskiego, wsparta okrzykami o pamięci dla byłego zawodnika naszego klubu. Gdy sektorówka zeszła w dół wszyscy na Przodku zdjeli barwy, po czym zostały odpalone race w postaci krzyża, a wszystko to, by oddać hołd tragicznie zmarłemu przed kilkoma laty piłkarzowi. Standardowo na meczu prowadzony protest przeciwko osobom, które mienią się "dobrze" rządzącymi w Zagłębiu. Na meczu prowadzimy dobry doping, bywały nawet momenty bardzo dobre, ale i również nie ustrzegliśmy się tych bardzo słabych, na szczęście tych ostatnich było bardzo mało. Warto wspomnieć, że współpraca z kibicami zasiadającymi na innych sektorach wraca powoli do normy, gdyż dzisiaj bardzo ochoczo się przyłączali do wspólnych śpiewów. Tak trzymać, nidgy więcej nie może dojść do żadnych podziałów, wszak hasło "Całe Zagłębie Zawsze Razem" to nie może być tylko pusty slogan! Kończąc relację należy dodać, że piłkarze wygrywają mecz po ambitnej postawie i pozostaje już tylko wyczekiwać zbliżającego się wielkimi krokami meczu przyjaźni w Gdyni!

fot.ocb03.plfot.ocb03.pl

fot.ocb03.pl

Cracovia - Lech Poznań 1:0

Na meczu przyjaźni około 12 tysięcy widzów jak poprzednio w Gdyni, na sektorze gości ok.850 fanów Lecha.

Podwójne powody do radości po meczu mieli fani Pasów: jeden to zwycięstwo nad mistrzem, drugie to zdobycie mistrza w hokeju, na które udali się po meczu. Tam próbowali wjechać z bramą w efekcie czego ochrona najpierw ich zagazowała a potem sama uciekła.

fot.wikipasy.plfot.wikipasy.pl

fot.wikipasy.pl fot.wikipasy.pl

foto.terazpasy.plfoto.terazpasy.pl