Jak co wtorek, zaglądamy do niższych lig, by podsumować występy Arkowców wypożyczonych do innych zespołów. Niestety, nie wiedzie się im ostatnio najlepiej.

I liga

I oraz II liga rozegrały w przeciągu ostatniego tygodnia dwie kolejki – jedną w ubiegły wtorek i środę, a drugą tradycyjnie w weekend.

Bytovia Bytów w dwóch meczach zdobyła cztery punkty – najpierw pokonała Puszczę w Niepołomicach 3:1, a następnie zremisowała u siebie z Podbeskidziem Bielsko-Biała 1:1. Maksymilian Hebel w pierwszym spotkaniu nie zagrał, natomiast w drugim pojawił się na murawie w 66. minucie.

Regularna gra wciąż nie jest domeną trójki Arkowców wypożyczonych do Chrobrego Grzegorza Nicińskiego. Głogowianie w środę bezbramkowo zremisowali na wyjeździe z GKS-em Jastrzębie, a w niedzielę niespodziewanie ograli u siebie Chojniczankę 2:0. Dorobek tercetu Szymon Nowicki, Jakub Bach, Oskar Repka to jednak jedynie 68 minut Nowickiego w pierwszym meczu.

Nie idzie też Mateuszowi Węsierskiemu w barwach Garbarni Kraków. Jego drużyna w tygodniu została rozgromiona przegrywając na wyjeździe z GKS-em Tychy 0:5, choć zanim gospodarze rozpoczęli strzelanie, to Garbarnia mogła prowadzić, ale strzał Krzysztofa Kalemby z rzutu karnego obronił były bramkarz Arki Konrad Jałocha. 20-letni napastnik pojawił się na boisku w 84. minucie. W niedzielę – już bez udziału Węsierskiego – krakowianie przegrali u siebie z Sandecją 0:1.

II liga

Gryf Wejherowo w tygodniu po skutecznej końcówce meczu ograł u siebie Błękitnych Stargard 2:0. Szymon Więckowicz rozegrał pełne 90 minut w bramce wejherowian i zanotował drugie czyste konto w sezonie. Oskar Ryk zagrał 72 minuty, po upływie których został zastąpiony przez swojego imiennika, Sikorskiego. W niedzielę Gryf przegrał w Siedlcach z Pogonią aż 2:7. Więckowicz znów przebywał na boisku przez cały mecz i mimo wpuszczenia tak dużej liczby bramek, kilka razy ratował też swoją drużynę przed utratą kolejnych goli. Oprócz niego w pierwszym składzie wyszedł tym razem Sikorski, ale już w 39. minucie zluzował go Ryk.

Rolę zmiennika pełni ostatnio w Olimpii Elbląg Bartosz Nowicki. 19-letni pomocnik wchodził na boisko w 77. minucie domowej potyczki elblążan ze Skrą Częstochowa wygranej przez jego ekipę 1:0 i w 83. minucie wyjazdowego starcia z Ruchem Chorzów, przegranego 0:1.

Z chorzowskim Ruchem spotkała się też Olimpia Grudziądz, która w środę  bezbramkowo zremisowała z Niebieskimi u siebie, bez udziału Mikołaja Gabora. 20-letni pomocnik pojawił się za to na murawie w kolejnym spotkaniu grudziądzan. Dokładnie miało to miejsce w 79. minucie wyjazdowego meczu z GKS-em Bełchatów, jednak jego zespół poległ 1:2.

Regularnie gra za to Jakub Wawszczyk w Radomiaku. 20-letni pomocnik zanotował w tym tygodniu dwa pełne mecze – przegrany na wyjeździe 0:1 z Rozwojem Katowice i wygrany u siebie 4:0 ze Zniczem Pruszków. W obu spotkaniach 20-letni pomocnik, często grający w Radomiu na lewej obronie, oglądał żółte kartki i tym samym ma ich na koncie w tym sezonie już trzy.

III liga

Chemik Bydgoszcz przegrał u siebie z Bałtykiem Gdynia 1:3. Dorian Affeld w barwach bydgoszczan pojawił się na placu gry w 65. minucie.

Kolejne zwycięstwo zanotował KP Starogard Gdański, który ograł na wyjeździe Polonię Środa Wielkopolska 1:0. Pełne 90 minut rozegrał na lewej flance defensywy Maciej Kozakowski, natomiast na ławce rezerwowych pozostał Krzysztof Krakowiak.

Nie ma mocnych na Radunię Stężyca. Piłkarze z Kaszub zanotowali czwarte zwycięstwo w czwartym meczu, ogrywając na wyjeździe Górnika Konin 2:1. Jakub Kłosowski zameldował się na boisku w 63. minucie, z kolei Adrian Polański przesiedział spotkanie na ławce.