Arka Gdynia - Worskła Połtawa 1:2 (Kun 79' - Kułacz 10', Wasin 54')

Arka (I połowa): Pavels Steinbors - Damian Zbozień, Michał Marcjanik, Dawid Sołdecki, Marcin Warcholak - Jan Łoś, Antoni Łukasiewicz, Andrij Bohdanow, Mateusz Szwoch, Luka Zarandia - Enrique Esqueda
Arka (II połowa): Pavels Steinbors - Tadeusz Socha, Michał Marcjanik (67' Damian Zbozień), Frederik Helstrup, Adam Marciniak - Patryk Kun, Bartosz Nowicki, Michał Nalepa, Siergiej Kriwiec, Grzegorz Piesio - Michał Żebrakowski

Worskła (I połowa): Bohdan Szust - Wadym Sapaj, Ołeksandr Czyżow, Andro Giorgadze, Ihor Perduta, Wjaczesław Szarpar, Wołodymyr Czesnakow, Pawło Rebenok, Władysław Kułacz, Aleksandre Kobachidze, Denys Wasin
Worskła (II połowa): Bohdan Szust - Andrij Dediajew, Andro Giorgadze, Ardin Dallku (65 Ołeh Ostapenko), Wadym Sapaj, Wołodymyr Czesnakow (78 Władysław Sydorenko), Dmytro Krawczenko, Wołodymyr Odariuk, Gegham Kadimjan, Denys Wasin (72 Dmytro Szapował), Jurij Kołomojeć


W 4. minucie Szust obronił uderzenie jednego z Arkowców. Przez kolejnych kilka minut obie drużyny wzajemnie się badały i brakowało klarownych sytuacji. W 10. minucie rywale Arki objęli prowadzenie. Do podania z lewej strony doszedł Władysław Kułacz, i pokonał Steinborsa. Łotewski golkiper niedługo później popisał się dobrą interwencją po strzale zdobywcy pierwszej bramki dla Ukraińców. W 25. minucie nad bramką Arki uderzał Czesnakow, a pięć minut później Kobachidze został powstrzymany przez defensywę żółto-niebieskich. Arkowcy doszli do głosu w końcówce pierwszej połowy. Marcjanik został zablokowany w polu karnym Worskłej, a próbujący dobić piłkę Zbozień nie trafił w światło bramki. Tuż przed przerwą silny strzał oddał Bohdanow, przeniósł jednak piłkę nad poprzeczką.

W drugiej części meczu na boisku po stronie Arki pojawiło się dziewięciu nowych zawodników. Niespełna 10 minut po rozpoczęciu drugiej połowy ukraińska drużyna objęła dwubramkowe prowadzenie. Odariuk zagrał z prawej strony, a Wasin przyjął futbolówkę i pokonał Steinborsa. Arka osiągnęła przewagę, ale nie mogła znaleźć sposobu na zagrożenie bramce Worskłej. W 68. minucie głową uderzał Piesio. Jedenaście minut później żółto-niebiescy zdobyli bramkę. Piłka po strzale Grzegorza Piesio znalazła się pod nogami Michała Żebrakowskiego, który podał do Patryka Kuna. Pomocnik Arki przymierzył pod poprzeczkę, strzelając swojego czwartego gola w trakcie zimowych sparingów. W 84. minucie niecelne uderzenie oddał Siergiej Kriwiec. Na dwie minuty przed końcem tym samym odpowiedział Kołomojeć.

Arka przegrała pierwszy mecz w trakcie zimowych przygotowań. Następne dwa mecze zostaną rozegrane jednego dnia - w niedzielę 28 stycznia o 13:00 odbędzie się sparing z Siłeksem Kratowo, a o 16:00 podopieczni Leszka Ojrzyńskiego zmierzą się z Zorią Ługańsk.